Makabryczna zbrodnia w Warszawie. Policja poszukuje 27-letniego Ukraińca

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA
Makabra na warszawskich Włochach. W biały dzień doszło tam do zbrodni. Młoda Ukrainka została zamordowana na przeszklonym balkonie przez obywatela Ukrainy.

Do zbrodni doszło we wtorek 29 marca. W jednym z nowych bloków na zamkniętym osiedlu przy ul. Borsuczej w stołecznej dzielnicy Włochy młoda kobieta wybiegła z mieszkania na balkon, krzycząc „Pomocy”. Zabójca jednak nie zważał na okoliczności i mimo że zza przeszklonego balkonu było widać wszystko, zdawał ciosy swojej ofierze. Te okazały się śmiertelne. Sąsiedzi są w szoku.

– O godz. 14.20 do policji wpłynęło zgłoszenie o zwłokach kobiety leżących na balkonie w bloku przy ul. Borsuczej – poinformowała w rozmowie z se.pl asp. Monika Nawrot z Komendy Stołecznej Policji. Policyjne wozy niemal od razu zjawiły się na nowym strzeżonym osiedlu we Włochach. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania na trzecim piętrze, w środku nie było już nikogo. Na niedużych rozmiarów balkonie, na posadzce, leżały zwłoki młodej kobiety. Jak się później okazało, ofiarą była 21-letnia Ukrainka. Mieszkała tam od niedawna, jak nieoficjalnie ustaliła PAP, wynajmowała to mieszkanie od jesieni ubiegłego roku.

REKLAMA

Ciało zamordowanej najpierw przykryto jasnym kocem, a po godzinie policja zasłoniła także balkon, parawanem.

Z relacji reportera se.pl wynika, że chwilę przed tragedią sąsiedzi słyszeli odgłosy sprzeczki pomiędzy kobietą i mężczyzną. Kłótnia jednak przybrała na sile i przerodziła się w rękoczyny – a w rezultacie w zbrodnię.

– Ludzie opowiadają, że ten człowiek dźgał kobietę nożem kilka razy, aż upadła. A on ją zostawił i zwiał – mówiła jedna z mieszkanek osiedla. Według sąsiadów kobieta miała wybiec na balkon i rozpaczliwie wyzwać pomocy.

Według nieoficjalnych informacji w związku z zabójstwem policja poszukuje 27-letniego Ukraińca, Evgenija W., prawdopodobnie partnera zamordowanej 21-latki. Mężczyzna jest wciąż poszukiwany. Kilkunastu policjantów przeczesywało niezabudowaną działkę w pobliżu bloku, jednak nie udało się ująć podejrzanego.

Według ustaleń PAP kobieta dobrze znała swojego oprawcę. Śledczy wstępnie zakładają, że do zabójstwa doszło na tle obyczajowym.

Powołując się na nieoficjalne źródła „Super Express” podaje, że Ukrainka zmarła w wyniku zadanych jej kilku ciosów nożem w okolicę brzucha. Jej ciało wyniesiono z bloku dopiero późnym wieczorem.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała PAP, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa młodej obywatelki Ukrainy. – Trwają czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy – zaznaczyła prokurator.

– Zlecona została sekcja zwłok – dodała Aleksandra Skrzyniarz.

Źródła: se.pl/PAP

REKLAMA