Skutkiem COVID-19 są nie tylko powikłania, ale także problemy w obszarze zdrowia psychicznego – wskazał w czwartek minister zdrowia w pisowskim rządzie – Adam Niedzielski. Jest ogromny wzrost zapotrzebowania na leczenie – dodał. Partia KORWiN skomentowała odkrycie ministra.
Szef MZ odwiedził Ośrodek Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla Dzieci i Młodzieży w Mińsku Mazowieckim.
Wśród omawianych podczas spotkania w ośrodku tematów były – jak wskazał – m.in. problemy, z jakimi zmagają się dzieci.
– Konstatacja jest taka, że widać ogromny wzrost zainteresowania czy potrzeby leczenia w poradni. Widać, że to zwiększenie zapotrzebowania przerasta wszelkie nasze założenia – wskazał szef MZ.
– W zeszłym roku udzielono blisko 120 tys. porad, mówię o licznie pacjentów, którzy byli leczeni psychologicznie. To jest liczba dwa razy większa niż w roku 2020, a nawet 2,5 większa niż w 2019 r. Widać bardzo wyraźnie, że pandemia to nie tylko to, o czym myślimy w pierwszej kolejności, np. powikłania płucne czy inne choroby. Widzimy, jak ogromną traumą jest i była pandemia w zdrowiu psychicznym dzieci – dodał.
Ponadto Niedzielski przekazał, że wyceny świadczeń w opiece psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży zostaną podniesione o 200 mln zł rocznie.
Słowa ministra skomentowała partia KORWiN na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych.
„Właśnie dlatego zamknęliście dzieci w domach, zabranialiście im z niego wychodzić i ograniczyliście im kontakt z rówieśnikami, przez co właśnie pogorszył im się stan zdrowia psychicznego. To jest bezczelne, co mówi Pan minister” – piszą wolnościowcy na Twitterze.
Właśnie dlatego zamknęliście dzieci w domach, zabranialiście im z niego wychodzić i ograniczyliście im kontakt z rówieśnikami, przez co właśnie pogorszył im się stan zdrowia psychicznego. To jest bezczelne, co mówi Pan minister. https://t.co/206xqq1SHc
— Partia KORWiN (@Partia_KORWiN) March 31, 2022
Źródło: PAP, Twitter
