Znoszą pandemiczny stan wyjątkowy, ale „przepustki sanitarne” zostają

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
Paszport covidowy/Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
REKLAMA
We Włoszech o północy z czwartku na piątek zakończył się po dwóch latach i dwóch miesiącach stan wyjątkowy z powodu mniemanej pandemii. Ograniczono też wymóg posiadania przepustki sanitarnej, choć w wielu miejscach jest ona nadal potrzebna.

Stan wyjątkowy wprowadził poprzedni rząd Giuseppe Contego 31 stycznia 2020 roku tuż po wykryciu w Rzymie dwóch przypadków zakażenia koronawirusem u małżeństwa chińskich turystów, przybyłych z epicentrum epidemii, czyli miasta Wuhan.

Wraz ze zniesieniem stanu wyjątkowego przestanie działać komitet techniczno-naukowy, doradzający rządowi w sprawie zasad walki z mniemaną pandemią i urząd nadzwyczajnego komisarza do spraw kryzysu, którym kierował generał sił zbrojnych Francesco Figliuolo.

REKLAMA

Od piątku złagodzone są następne koronarestrykcje, które we Włoszech przez większość czasu były bardzo surowe.

Nie będzie już potrzebna przepustka sanitarna, by wejść do urzędu, do sklepów niespożywczych, do banków i na pocztę oraz do ogródka restauracyjnego, do środków komunikacji miejskiej i hoteli.

Osoby w wieku ponad 50 lat nie będą musiały okazywać wzmocnionej przepustki covidowej, wystawionej na podstawie szczepienia lub wyleczenia; „wystarczy” tzw. Green Pass wydany wraz z negatywnym wynikiem testu.

Ponadto także osoby niezaszczepione po kontakcie z zakażonym nie będą musiały odbywać kwarantanny. Obowiązek izolacji dotyczyć będzie wyłącznie osób z pozytywnym wynikiem tekstu aż do czasu uzyskania negatywnego po co najmniej siedmiu dniach w przypadku zaszczepionych i dziesięciu dniach – niezaszczepionych.

Zmieniają się też zasady w szkołach: na zdalnie nauczanie kierowani będą wyłącznie zakażeni uczniowie. Powrócą szkolne wycieczki.

Niezaszprycowani nauczyciele mogą wrócić do pracy w szkole, ale nie do nauczania.

Źródło: PAP

REKLAMA