Na wyzwolonych terenach pod Kijowem znaleziono ciało znanego fotografa Maksa Lewina

Maksym Lewin. Fot. Twitter
Maksym Lewin. Fot. Twitter
REKLAMA

Fotograf Maks Lewin został znaleziony martwy pod Kijowem. To ukraiński fotograf i dokumentalista, który współpracował z wieloma agencjami międzynarodowymi. Zaginął trzy tygodnie temu.

Jego ciało znaleziono po wycofaniu wojsk rosyjskich z terenów pod Kijowem – poinformował w sobotę 1 kwietnia ukraiński rząd.

Fotograf zaginął w rejonie działań wojennych 13 marca w obwodzie kijowskim.

REKLAMA

1 kwietnia jego ciało znaleziono w pobliżu wsi niedaleko wsi Huta Meżyhirska, kilkadziesiąt kilometrów na północ od stolicy.

Według ukraińskiej organizacji pozarządowej IMI, powołującej się na wstępne informacje z Prokuratury Generalnej, „nieuzbrojony” dziennikarz został zabity dwoma strzałami przez rosyjskich żołnierzy.

40-letni Lewin to ojciec czterech synów. W 2014 roku, na początku wojny z separatystami, wspieranymi przez Moskwę, udało mu się wydostać z otoczonego przez Rosjan Iłowajska.

Współpracował m.in. z agencjami Reuters i Associated Press, a także BBC, turecką korporacją medialną TRT World i ukraińską telewizją internetową Hromadske.

Źródło: AFP

REKLAMA