Konfederacja informuje w swoich mediach społecznościowych, że przez ostatni rok ani razu nie zaproszono jej reprezentanta do „Gościa Wiadomości” w TVP.
⚠️W tak zwanych „mediach publicznych”📺bez zmian. #Konfederacja w „Gościu Wiadomości” nie zagościła przez cały poprzedni rok, w tym jest podobnie. Tak blokowana jest jedyna merytoryczna i propolska opozycja. Dlatego tak ważne jest Wasze wsparcie! #StopCenzurze #WolnośćSłowa – pisze na Twitterze Konfederacja.
Przypomnijmy, że tzw. „reżimówka” utrzymywana jest z pieniędzy wszystkich podatników, a nie tylko wyborców Prawa i Sprawiedliwości, więc robienie z mediów państwowych tuby propagandowej pisowskiego rządu w Warszawie nie ma żadnego uzasadnienia.
⚠️W tak zwanych "mediach publicznych"📺bez zmian.#Konfederacja w "Gościu Wiadomości" nie zagościła przez cały poprzedni rok, w tym jest podobnie. Tak blokowana jest jedyna merytoryczna i propolska opozycja. Dlatego tak ważne jest Wasze wsparcie!#StopCenzurze #WolnośćSłowa pic.twitter.com/2rsBnSmb3h
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) April 5, 2022
Przy okazji na Twitterze wywiązała się dyskusja pomiędzy profilem Konfederacji, a Anną Marią Żukowską z Lewicy.
– Poprawcie, coś wam się źle napisało: *prorosyjska – napisała lewicowa posłanka, sugerując, że Konfederacja, jest siłą sprzyjającą Kremlowi.
Konfederaci w odpowiedzi przypomnieli lewicowej polityk, jak jej szef dziękował radzieckim żołnierzom za „wyzwolenie”.
Ależ Pani Poseł zabawna 🤣🤣 Marszałkowi Czarzastemu proszę zwrócić uwagę :) pic.twitter.com/byTpahqLsq
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) April 5, 2022