Cenzura w „reżimówce”. TVP ignorowała Konfederację przez ostatni rok

TVP - MEM z użyciem fragmentu serialu
TVP - MEM z użyciem fragmentu serialu "Czarnobyl" Źródło: Twitter
REKLAMA

Konfederacja informuje w swoich mediach społecznościowych, że przez ostatni rok ani razu nie zaproszono jej reprezentanta do „Gościa Wiadomości” w TVP.


⚠️W tak zwanych „mediach publicznych”📺bez zmian. #Konfederacja w „Gościu Wiadomości” nie zagościła przez cały poprzedni rok, w tym jest podobnie. Tak blokowana jest jedyna merytoryczna i propolska opozycja. Dlatego tak ważne jest Wasze wsparcie! #StopCenzurze #WolnośćSłowa
– pisze na Twitterze Konfederacja.

Przypomnijmy, że tzw. „reżimówka” utrzymywana jest z pieniędzy wszystkich podatników, a nie tylko wyborców Prawa i Sprawiedliwości, więc robienie z mediów państwowych tuby propagandowej pisowskiego rządu w Warszawie nie ma żadnego uzasadnienia.

REKLAMA

Przy okazji na Twitterze wywiązała się dyskusja pomiędzy profilem Konfederacji, a Anną Marią Żukowską z Lewicy.

– Poprawcie, coś wam się źle napisało: *prorosyjska – napisała lewicowa posłanka, sugerując, że Konfederacja, jest siłą sprzyjającą Kremlowi.

Konfederaci w odpowiedzi przypomnieli lewicowej polityk, jak jej szef dziękował radzieckim żołnierzom za „wyzwolenie”.

REKLAMA