W Buczy znaleziono ciała kolejnych pięciu ofiar ze związanymi rękami

Zwłoki na ulicach miasta Bucza. Foto: print screen tter
Zwłoki na ulicach miasta Bucza. Foto: print screen tter
REKLAMA

W poniedziałek 4 kwietnia wieczorem poinformowano, że w sanatorium dla dzieci w Buczy znaleziono ciała kolejnych pięciu ofiar ze związanymi rękami. Zamordowani „nieuzbrojeni cywile” byli bici przed śmiercią – głosi komunikaty prokuratury.

W regionie kijowskim, m.in. w Buczy, prowadzone są śledztwa dotyczące czynów sił rosyjskich, które można uznać za zbrodnie wojenne. Najtragiczniejsza sytuacja ma być w Borodziance, miejscowości położonej na północny zachód od Kijowa.

Resort spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował, że nadal aktualizuje liczbę osób zamordowanych w Buczy, ponieważ ich ciała były chowane w piwnicach, domach, na placach i bezpośrednio na terenie przylegającym do budynków. Według strony ukraińskiej zginęło ponad 400 osób.

REKLAMA

W sieci pojawiły się relacje świadków, mogące wskazywać, że ofiary ze związanymi rękami, to byli mężczyźni, których Rosjanie uznali za żołnierzy. Rosjanie mieli szukać podobno przede wszystkim mężczyzn, którzy mogli brać udział w walkach w Donbasie od 2014 roku. Często rozbierali swoje ofiary i szukali charakterystycznych tatuaży.

Polska oferuje pomoc

Polska prokuratura zadeklarowała pomoc przy wyjaśnianiu zbrodni wojennych w Buczy. Warszawa zwróciła się do strony ukraińskiej deklarując tu pomoc. Śledztwo w sprawie napaści Rosji na Ukrainę polska prokuratura wszczęła już 28 lutego.

„Celem śledztwa jest przede wszystkim szybkie zabezpieczenie materiału dowodowego obrazującego zbrodnie wojenne popełniane przez siły zbrojne agresora na terytorium Ukrainy” – wskazano w komunikacie na stronie PK.

25 marca br. na terenie Ukrainy Prokurator Generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa, Prokurator Generalna Litwy Nida Grunskiene, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro oraz I zastępca Prokuratora Generalnego – Prokurator Krajowy Dariusz Barski podpisali umowę dotyczącą utworzenia wspólnego zespołu śledczego pomiędzy Ukrainą, Litwą i Polską w sprawie napaści Rosji na Ukrainę.

Właśnie ta umowa daje podstawy do włączenia się polskiej prokuratury w śledztwo. „W związku z informacjami o zbrodniach w Buczy, z inicjatywy Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, polscy prokuratorzy z zespołu śledczego zajmującego się sprawą wojny napastniczej i zbrodni popełnianych przez siły zbrojne Rosji na terytorium Ukrainy zwrócili się do strony ukraińskiej deklarując pomoc”.

Kilka dni temu resort sprawiedliwości informował także, że zdecydowano o oddelegowaniu polskiego prokuratora na potrzeby międzynarodowego śledztwa MTK. „Prowadzimy również ustalenia co do możliwości oddelegowania dodatkowo eksperta z zakresu kryminalistyki” – mówił wtedy wiceszef MS Marcin Romanowski.

Wsparcie dla działań MTK zadeklarowały także m.in. Litwa, Wielka Brytania, Niemcy, Estonia, Belgia i Kanada, a część z tych państw rozważa delegowanie ekspertów na potrzeby śledztwa. Także Stany Zjednoczone wspierają zespół prokuratorów Międzynarodowego Trybunału Karnego w dokumentowaniu i zbieraniu dowodów zbrodni na Ukrainie

Źródło: PAP/tter

REKLAMA