Polacy gotowi na krótkie kursy wojskowe

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
Większość Polaków jest gotowa zaliczyć krótki kurs wojskowy – wynika z badania przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

IBRiS zadał pytanie, jak Polacy oceniliby pomysł, aby każdy obywatel w wieku 18-55 lat obowiązkowo wziął udział w 16-dniowym szkoleniu wojskowym, aby nauczyć się strzelać, poznać podstawowe zasady obrony i zachowania się w sytuacji zagrożenia.

Formułując to pytanie, IBRiS przyjął założenie, że sprawdzają się tzw. szesnastki Wojsk Obrony Terytorialnej, które są traktowane w tej formacji jako szkolenie podstawowe (pełny cykl nauki w WOT trwa trzy lata). Założył, że w razie wybuchu wojny podobne rozwiązanie mogłoby zostać przyjęte na masową skalę, co obserwujemy w Ukrainie przy ochotniczym zaciągu do tamtejszej obrony terytorialnej.

REKLAMA

Pomysł takich szkoleń zdecydowanie dobrze oceniło 39 proc. badanych, a raczej dobrze – 31,3 proc. Oznacza to, że akceptuje go w sumie 70 proc. pytanych.

Raczej źle oceniło go 10,7 proc. pytanych, a zdecydowanie źle – 15 proc. Za takim rozwiązaniem niemal po równo opowiedziały się kobiety i mężczyźni.

Charakterystyczne, że akceptuje go większość osób zdolnych do noszenia broni, niezależnie od miejsca zamieszkania i wieku (najmniej, bo 62 proc., wskazań osób w wieku 18–29 lat, a najwięcej – 81 proc. – w wieku 50–59 lat).

Dobrze oceniają ten pomysł w równym stopniu osoby z wykształceniem podstawowym jak i wyższym (po 75 proc. wskazań). Z sondażu wynika, że pomysł ten nie ma w zasadzie barw politycznych, popularny jest wśród wyborców wszystkich partii, chociaż nieznacznie większe poparcie ma wśród zwolenników Konfederacji (86 proc.) i Zjednoczonej Prawicy (85 proc.). Takie samo poparcie ma wśród głosujących w ostatnich wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego (po 80 proc.).

Z badań przeprowadzonych przez IBRiS w ostatnich ośmiu latach, czyli po pierwszej agresji Rosji na Ukrainę w 2014 r., wynika, że poparcie dla przywrócenia szkolenia wojskowego się zmienia. Wzrasta, gdy jest większe zagrożenie. W 2014 r. 65 proc. badanych przez IBRiS chciałoby „wprowadzić obowiązkowe przeszkolenie wojskowe dla dorosłych mieszkańców”.

Przeciw takiemu pomysłowi było 27 proc. badanych. Podobnym poparciem cieszyła się idea stworzenia w każdym powiecie ochotniczych jednostek obrony terytorialnej (trwała wtedy dyskusja na ten temat). Opowiadało się za tym 64 proc. ankietowanych, a sprzeciwiało 26 proc.

W 2015 r. z badania IBRiS wynikało, że poparcie dla przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej ciągle utrzymywało się na wysokim poziomie.

„Zdecydowanie za” wskazywało 32 proc. badanych, a „raczej za” – 28 proc., co dawało 60 proc. odpowiedzi pozytywnych. Zdaniem autorów badania „im większa jest deklarowana wiedza na temat historii Polski i świata, tym większa jest chęć udziału w działaniach obronnych”.

Badanie CATI preprowadzono 1-2 kwietnia 2022 r. na tysiącosobowej grupie respondentów.

Źródło: PAP

REKLAMA