Kolegium Połączonych Szefów Sztabów to najwyższy organ władzy wykonawczej w amerykańskich siłach zbrojnych. Na jego czele stoi przewodniczący, a w skład wchodzą o szefowie sztabu armii (sił lądowych), sił powietrznych, szef operacji morskich, komendant korpusu piechoty morskiej (marines) oraz szef Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych.
I właśnie przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generał Mark Milley oświadczył na komisji sił zbrojnych Kongresu, że wojna na Ukrainie, która jest zagrożeniem dla pokoju na świecie, potrwa lata.
Milley dodał, że agresja Rosji na Ukrainę stanowi „największe zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa w Europie i prawdopodobnie na świecie” w całej jego 42-letniej karierze wojskowej.
„Rosja wywołała konflikt, który będzie się ciągnął i sądzę, że NATO, USA, Ukraina i wszyscy sojusznicy i partnerzy, którzy ją wspierają, będą w niego w jakiś sposób zaangażowani przez długi czas” – ocenił generał.
„Wkraczamy w świat, który staje się bardziej niestabilny, i w którym ryzyko poważnego międzynarodowego konfliktu rośnie” – powiedział ten najwyższy rangą wojskowy amerykański i ta ocena nie brzmi najlepiej także dla nas.
Źródło: PAP
