Rząd mówi już o kilkuletniej wysokiej inflacji. Pojawia się termin „recesja”

Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay (kolaż)
Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Polski rząd długo wzdrygał się przed publicznym przyznaniem, że inflacja nie ma charakteru przejściowego. Teraz minister w kancelarii premiera Łukasz Schreiber mówi, że „przed nami najpewniej kilka lat z wysoką inflacją”. 

W wywiadzie z „Dziennikiem Gazetą Prawna” Schreiber zapewnia, że rząd walczy ze skutkami inflacji. Wymienił m.in. tzw. tarcze inflacyjne czy zapowiadaną obniżkę podatku dochodowego do 12 proc.

Użył także sformułowania, że „przed nami najpewniej kilka lat z wysoką inflacją”. Cóż, tak to jest jak się „walczy” ze skutkami inflacji, a nie likwiduje przyczyn.

REKLAMA

Możliwa recesja

Tymczasem jak podaje portal money.pl, w najbliższych miesiącach nie można wykluczyć tzw. technicznej recesji w Polsce, czyli spadku PKB dwa kwartały z rzędu.

Powołuje się na słowa jednego z ekonomistów PKO BP, który mówi wprost: – Niestety, istnieje takie ryzyko.

Szczególnie trudny ma być drugi i trzeci kwartał 2022 roku. Do wcześniejszych problemów dochodzi spodziewany spadek inwestycji ze względu na niepewność związaną z wojną na Ukrainie.

Ekonomista podkreśla jednak, że w bazowym scenariuszu czeka nas spowolnienie, a nie głębsze załamanie, niemniej nie można wykluczyć technicznej recesji w Polsce.

REKLAMA