150 milionów euro kary dla Google zatwierdzone

Google. Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
Google. Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
REKLAMA

Paryski sąd apelacyjny potwierdził grzywnę w wysokości 150 mln euro nałożoną na Google. Chodzi o platformę reklamową Google Ads, której zasady nałożone na reklamodawców zostały uznane przez francuski Urząd Ochrony Konkurencji za „nieprzejrzyste i trudne do zrozumienia”.

Sąd Apelacyjny w Paryżu podtrzymał w czwartek 7 kwietnia karę w wysokości 150 mln euro nałożoną już ponad dwa lata temu przez urząd ds. konkurencji na Google’a. To kolejny odcinek tej sprawy.

Urząd ochrony konkurencji zarzucił amerykańskiemu gigantowi zajmującemu dominującą pozycję na rynku reklamy, dyskryminowanie niektórych firm. Uznał, że zasady dotyczące reklam są stosowane w „nieuczciwy i przypadkowy sposób”.

REKLAMA

Skargę jeszcze w 2015 r. złożyła do urzędu firma GibMedia, wydawca kilku popularnych serwisów francuskich (Info-meteo.fr, Pages-annonce.net i Annuaires-inverse.net), po zawieszeniu jej konta przez Google Ads.

Google bronił się, że GibMedia wyświetla reklamy stron internetowych zachęcających użytkowników do płacenia za usługi. Urząd ds. Konkurencji w 2019 r. stwierdził jednak stosowanie „podwójnych standardów” i brak „przejrzystości” zasad amerykańskiego giganta i postanowił go ukarać.

Sąd Apelacyjny w Paryżu teraz karę zatwierdził. Google zareagował od razu, ale powtórzył te same argumenty co wcześniej o reklamach „wprowadzających w błąd” i „ochronie użytkowników przed szkodliwymi konsekwencjami”.

Platforma dodała, że wprowadziła już zmiany, aby jej zasady były „jeszcze bardziej przejrzyste”. Zapowiedziano także „analizę decyzji sądu przed podjęciem kolejnych kroków”.

W Europie Google jest coraz częściej oskarżany o nadużywanie pozycji dominującej na rynku. Komisja Europejska też już kilkakrotnie nakładała z tego powodu sankcje na firmę.

Na początku marca Bruksela wszczęła nowe śledztwo w sprawie Google i Facebooka, które podejrzewa się o wspólne manipulowanie systemem reklam internetowych w celu zaszkodzenia konkurencji.

Google jest także przedmiotem dochodzenia antymonopolowego w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: Le Figaro

REKLAMA