Przedstawiciele Konfederacji podczas piątkowej konferencji prasowej przedstawili dane dotyczące wypadków drogowych w Polsce. Wynika z nich, że drakońskie podwyżki kar wcale nie poprawiły bezpieczeństwa na drogach. Wręcz przeciwnie – jest gorzej niż było.
Poseł Dobromir Sośnierz przedstawił dane dotyczące wypadków drogowych za pierwszy kwartał bieżącego roku, w którym to znacząco wzrosły kary.
– Okazuje się, że znowu mieliśmy rację. Mandaty nie tylko nic nie dały, ale efekt jest odwrotny do zamierzonego, bo w pierwszych trzech miesiącach 2022 roku odnotowano o 501 wypadków drogowych więcej, zginęło w nich 20 osób więcej niż w I kwartale 2021 roku. Zwiększyła się też liczba rannych – i to aż o 481. Liczba wypadków wzrosła więc o 14,7 proc., liczba rannych – o 12,3 proc. i zmarło o 5,7 proc. więcej – wskazał Sośnierz.
– Taki jest efekt tego populizmu penalnego w wykonaniu naszego rządu. Dokładnie przed tym ostrzegaliśmy – skwitował polityk Konfederacji.
Jak podkreślił, ów efekt odwrotny do zamierzonego jest zapewne sumą wielu innych współdziałających czynników.
– To nie jest pewnie tak, że to ta ustawa dokładnie spowodowała, czego nasi rządzący nie rozumieją. Ale skoro poseł (Jerzy – przyp. red.) Polaczek już na pierwszym posiedzeniu (komisji – przyp. red.) infrastruktury w tym roku wypinał pierś do przodu, bo tam mu się wydawało, że już spada ta liczba wypadków, po jakichś pierwszych tygodniach, na jakichś szczątkowych danych. Już wypinał pierś do medali, że uratowali istnienia ludzkie. To teraz rozumiem, że pan Polaczek stanie tutaj, posypie głowę popiołem i przeprosi za to, że wprowadzili idiotyczną ustawę, która pozbawiła majątku, zrujnowała finanse wielu osób, a nic kompletnie nie wniosła do naszego życia, pozytywnego – podsumował Dobromir Sośnierz.
Kompromitacja rządu. Wyższe mandaty i więcej wypadków https://t.co/UtH2kxW2Ym
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) April 8, 2022
