W Paryżu feministki zorganizowały „inkluzywną” mszę. Już na plakacie, który zapraszał do kościoła w paryskiej parafii Saint-Pierre de Montrouge, użyto terminu Bóg w formie wieloznacznej płci – God.e”.
Po rezygnacji abpa Paryża Aupetita, lewicowy nurt francuskiego Kościoła najwyraźniej przystąpił do ofensywy.
W stołecznej diecezji źle się dzieje, by przypomnieć kontrowersje z planowaniem „nowoczesnego” wnętrza odbudowywanej katedry Notre-Dame, czy zainstalowanie „islamskiej przestrzeni modlitewnej” na terenie kościoła Saint-Sulpice.
Teraz doszła zorganizowana w niedzielę 3 kwietnia „msza inkluzywnej” w parafii Saint-Pierre de Montrouge. Sprawa nabrała rozgłosu dzięki mediom społecznościowym.
To właśnie w sieciach społecznościowych wybuchły debaty, kilka dni po uroczystości. Szczególnie dyskutowane było właśnie użycie terminu „Bóg.(ini)”, a także czytanie Ewangelii i wygłaszania homilii przez kobietę.
Dziennik „La Croix” przypomniał, że prawo kanoniczne zastrzega tę czynność dla wyświęconych kapłanów lub diakonów. Okazało się także, że na mszę zaproszono protestanckich pastorów i rabina… kobietę. Po czytaniu Ewangelii, w środku mszy odbywały się jakieś tajemnicze, dodatkowe obrzędy w w małych grupach.
Według La Croix, msza zgromadziła około czterdziestu osób i była odprawiana przez księdza spoza diecezji paryskiej. Po kontrowersjach proboszcz z Saint-Pierre de Montrouge odciął się od tego dziwnego nabożeństwa. Uznał też, że logo parafii było użyte bez pozwolenia.
„Diecezja paryska i proboszcz parafii Saint-Pierre de Montrouge wyrażają żal z powodu tej inicjatywy, która nie służy jedności i komunii” – napisano we wspólnym komunikacie prasowym.
Organizatorzy tej „inkluzywnej mszy”, czyli członkinie Kolektywu Feminizm w Kościele, twierdzą, że powiadomiły księdza, wysyłając ulotki do 250 osób.
Proboszcz parafii Saint-Pierre-de-Montrouge uważa, że była to inicjatywa nieprzemyślana w „duchu prowokacji i rewindykacji”, w dodatku oparta na „podwójnej ignorancji” organizatorów, którzy nie rozumieją czym jest mężczyzna i kobieta, a także mają pojęcia czym jest Msza św.
Une « messe féministe » a été célébrée dimanche soir à Paris, dans la paroisse de Saint-Pierre-de-Montrouge…
Le communautarisme n’est jamais vecteur d’unité, d’universalité, et de catholicisme donc. C’est affligeant.
Et je ne parle pas de ce « Dieu.e » qui brûle les yeux. pic.twitter.com/MILh1iiXjG
— Grégoire Deren (@GregoireDeren) April 5, 2022
Źródło: Valeurs/ La Croix