
Andrij Lukiwa, zastępca mera miasta Pustomyty w obwodzie lwowskim, próbował sprzedać ukraińskiej armii autobus, który miasto dostało w ramach pomocy humanitarnej. Został zatrzymany.
Polityk wpadł na gorącym uczynku. Za przekazanie autobusu ukraińskiej armii zażyczył sobie łapówkę w kwocie 100 tysięcy hrywien.
Kilka dni wcześniej autobus ten miasto Pustomyty otrzymało od Finlandii w ramach pomocy humanitarnej.
Politykowi postawiono zarzut niewłaściwego wykorzystania pomocy humanitarnej w czasie wojny. Grozi mu do 10 lat więzienia. Dalsze śledztwo prowadzić będzie Lwowska Prokuratura Obwodowa.
O sprawie poinformowało ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze. „Nadal prowadzimy szereg działań w celu zidentyfikowania skorumpowanych urzędników, którzy próbują zarabiać pieniądze na nieczystych transakcjach nawet w czasie wojny” – czytamy w komunikacie.
Policja zatrzymała Andrija Lukiwa, zastępcę głowy miasta.
Próbował on sprzedać Armii Ukrainy autobus, który otrzymał z humanitarnej pomocy od Finalndii. Zażyczył sobie 100 000 hrywien. pic.twitter.com/LqDVqVWLv9— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) April 7, 2022