Mer Mariupola: „Rosjanie przywieźli krematoria, by ukryć popełniane zbrodnie wojenne”

Wojna na Ukrainie. Rosjanie na ulicach Mariupola. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: PAP/Abaca
Wojna na Ukrainie. Rosjanie na ulicach Mariupola. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: PAP/Abaca
REKLAMA
Rosjanie przywieźli krematoria, by ukryć popełniane na Ukrainie zbrodnie wojenne – powiedział podczas konferencji online Wadym Bojczenko, mer obleganego przez wojska rosyjskie Mariupola.

„Mamy nagrania, dowody na popełnianie przez Rosjan zbrodni wojennych” – oświadczył Bojczenko.

„W Mariupolu Rosjanie dokonują ludobójstwa rosyjskojęzycznej ludności miasta, ludobójstwa Ukraińców” – powiedział mer. Według szacunków Bojczenki w położonym nad Morzem Azowskim mieście zabito dotąd 21 tys. cywilów.

REKLAMA

„Miasto i jego obrońcy znajdują się w niewyobrażalnie trudnej sytuacji, ale nadal stawiają opór. Niemogący pokonać ich Rosjanie uciekli się nawet do użycia broni chemicznej” – wskazał mer obleganego miasta.

„Bohaterowie z Mariupola są jak stal, jednak nawet stal ma swoje granice wytrzymałości” – ostrzegł.

Ocenił, że na ewakuację z miasta czeka kolejne 100 tysięcy osób.

„W mieście nie ma bieżącej wody, elektryczności. Okupanci nie pozwalają ludziom opuścić miasta, ostrzeliwują miejsca gromadzenia się cywilów, celowo niszczą autobusy przygotowane do ewakuacji ludności” – poinformował Bojczenko.

REKLAMA