„Śmierć” młodej policjantki. Prawda okazała się szokująca

Policja
Policja - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA
Na początku kwietnia media obiegła wiadomość, że młoda policjantka ze Starachowic została ranna podczas służby. Dzień później, że zmarła. Okazuje się, że była to sprawnie uknuta mistyfikacja, a policjantka tak naprawdę nie istnieje.

Na początku miesiąca, zaglądając na różne portale informacyjne, można było natrafić na wiadomości o policjantce, która została ranna podczas służby.

Sytuacja miała być poważna, życie mundurowej było w zagrożeniu, pilnie potrzebowała krwi. Następnego dnia, nowe doniesienia w sprawie były tragiczne – życia młodej policjantki nie udało się uratować.

REKLAMA

Wiadomość ta niezwykle szybko rozprzestrzeniła się w sieci, wielokrotnie udostępniana na portalach społecznościowych, pojawiła się także w druku.

Policja na tropie oszustki

Od początku sensacyjnymi doniesieniami interesowali się świętokrzyscy policjanci. Sytuacja była dziwna ponieważ okazało się, że nie tylko w Starachowicach, ale w całej Polsce nie ma takiej policjantki.

W szeregach innych służb mundurowych również nie odnaleziono osoby o podawanych w mediach danych.

Policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Kielcach wspólnie z mundurowymi ze Starachowic i Sandomierza rozpoczęli intensywną pracę przy sprawie.

Analizując dane i wszystkie ślady pozostawione w sieci, policjanci dotarli do 24-latki z Sandomierza, która odpowiadała za fake news.

Zatrzymana kobieta, jak się okazuje, skrywała wiele tajemnic. 24-latka była w przeszłości notowana w związku z oszustwami. Policjanci zabezpieczyli u kobiety kilkadziesiąt pieczęci różnych instytucji i osób pełniących ważne funkcje, także w służbach mundurowych.

Natrafiono także na pokaźną ilość „dokumentów” i „zaświadczeń”, które są analizowane. Jak się okazuje, 24-latka nader często posługiwała się kłamstwem i oszustwem, szczegóły jej działalności są precyzowane i wyjaśniane. Sprawa ma charakter rozwojowy.

W najbliższym czasie najprawdopodobniej zostaną jej przedstawione zarzuty dotyczące oszustwa, wyłudzenia, podrabiania dokumentów oraz posługiwania się nimi.

REKLAMA