Ustawa sankcyjna. Sejm zadecydował o gazie LPG z Rosji [WYNIKI GŁOSOWANIA]

Sejmowe głosowania.
Obrady Sejmu - zdj. ilustracyjne. (Fot. Anna Strzyżak/Kancelaria Sejmu)
REKLAMA
Sejm odrzucił poprawkę przewidującą zakaz importu gazu LPG z Rosji, którą Senat wniósł do tzw. ustawy sankcyjnej. Nie zgodził się też na senacką propozycję, aby o wpisie na listę sankcyjną decydował premier. Ustawa trafi na biurko prezydenta.

Tak zwana ustawa sankcyjna zakłada m.in. wprowadzenie zakazu importu i tranzytu przez Polskę węgla i koksu pochodzącego z Rosji i z Białorusi, a także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób, i podmiotów wskazanych na specjalnej liście sankcyjnej.

Senat we wtorek wniósł do ustawy 30 poprawek. Sejm w środę zaakceptował m.in. zmiany o charakterze legislacyjnym. Część poprawek odrzucił.

REKLAMA

Senat chciał m.in. wprowadzenia zakazu na import i tranzyt gazu płynnego LPG z Rosji i z Białorusi. Sejm na taką poprawkę się nie zgodził.

Za jej odrzuceniem głosowało 230 posłów, przeciw 217, a 8 wstrzymało się od głosu. Większość bezwzględna, konieczna do odrzucenia poprawki, wynosiła 228 głosów.

Głosowanie nad zakazem importu gazu LPG z Rosji.
Głosowanie nad zakazem importu gazu LPG z Rosji.

Inna senacka poprawka zakładała, że to premier będzie decydować o wpisie danego podmiotu lub osoby na listę sankcyjną. Sejm odrzucił tę propozycję. Za odrzuceniem było 229 posłów, przeciw 224, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Tym samym o wpisie na listę sankcyjną będzie decydował szef MSWiA – tak jak wcześniej uchwalił to Sejm. Zamieszczani będą na niej ci, którzy wspierają rosyjską agresję na Ukrainie oraz ci, którzy wspierają naruszenia praw człowieka i represje w Rosji lub na Białorusi.

Kto będzie wpisywał na listę sankcyjną.
Głosowanie nad tym, kto będzie wpisywał na listę sankcyjną.
REKLAMA