Mają gdzieś „zielone łady” i przedłużają, a nawet zwiększają wydobycie węgla

Węgiel. Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
Węgiel. Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
REKLAMA

Wydobycie węgla w kopalniach w Karwinie przy granicy z Polską będzie zwiększone. Czesi tłumaczą to szukaniem „niezależności energetycznej”. Wbrew początkowym planom o wygaszaniu produkcji, kopalnie będą zwiększały swoje moce wydobywcze.

Wydobycie węgla w regionie karwińskim będzie wydłużone przynajmniej do drugiego kwartału 2023 r.

Według ministra pracy i spraw społecznych Mariana Jurečki obecnie nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy wydobycie węgla rzeczywiście się skończy.

REKLAMA

Wcześniej planowano wygaszenie wydobycia węgla w tym zagłębiu jeszcze w tym roku. Zarząd czeskiej spółki węglowej OKD zatwierdził przedłużenie wydobycia do drugiego kwartału 2023 r., a nie wyklucza pracy tutejszych kopalń do roku 2025.

Wiceminister finansów Roman Binder wyjaśniał, że jego ministerstwo zwróciło się do zarządu i rady nadzorczej spółki państwowej OKD o sporządzenie analizy parametrów i możliwości ewentualnej kontynuacji działalności do 2025 roku.

W ostatnich miesiącach rząd zmienił stanowisko. W programie obecnie rządzącej koalicji przewidywano wycofanie się z węgla w Czech do 2033 roku. Okazją do zmiany stanowiska była inwazja Rosji na Ukrainę.

Teraz czeski rząd odwołał się do „bezpieczeństwa i niezależności energetycznej kraju”. „W programie koalicji zawarliśmy pewne ambicje, ale zostały one opracowane przed wybuchem wojny na Ukrainie” – tłumaczył minister pracy i spraw społecznych Marian Jurečka. „Teraz zdajemy sobie sprawę, że węgiel może pełnić bardzo ważną rolę, zapewniając podstawowe funkcjonowanie kraju” – dodał.

Premier Petr Fiala (ODS) zapowiedział w ten weekend, że rząd zamierza w najbliższych tygodniach przedstawić kompleksowy pięcioletni plan zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Czech.

Według niego ma to naprawić lata nierozwiązanej dotąd zależności od rosyjskich paliw kopalnych i całkowicie wyprowadzić Czechy z rosyjskiego obiegu energetycznego w ciągu pięciu lat. W Czechach ceny energii drastycznie wzrosły po inwazji.

Firma OKD jest jedynym producentem węgla kamiennego w Czechach. Zatrudnia obecnie już tylko około 3300 osób i stopniowo odchodziła od wydobycia. Większość węgla wydobywanego obecnie przez OKD wykorzystywana jest w samej Republice Czeskiej, a reszta trafia do krajów sąsiednich.

Rzeczniczka OKD Naa Chattová, powiedziała, że OKD planuje wydobyć w tym roku około 1,3 miliona ton węgla i kolejne 450 000 ton w pierwszej połowie przyszłego roku. Teraz jedna rozpoczęto przygotowania do eksploatacji nowych terenów wydobywczych.

Źródło: Radio Praga

REKLAMA