Ramzan Achmatowicz Kadyrow, Szef Republiki Czeczeńskiej od 2011 roku, zapowiedział, że zakłady Azovstal w Mariupolu zostaną przejęte 19 kwietnia. Wygląda na to, że to muzułmańscy Czeczenii dokonują ostatecznego szturmu na jedną z ostatnich baz oporu ukraińskiego w tym mieście.
Kadyrow oświadczył w swoim stylu:
„Chcę sprawić przyjemność tym ludziom, którzy czekają na pokój i stabilizację w Republice Ukraińskiej, więc dzisiaj z pomocą Wszechmogącego Allacha wykończymy Banderę w Mariupolu i całkowicie odbierzemy Azowstal”.
Takie oświadczenie „szefa Czeczenii” pojawiło się na Telegramie. Mariupol jest okrążony od 7 marca. Na terenie wielkich zakładów Azowstal bronią się m.in. żołnierze z pułku „Azow”, którz są mocno znienawidzeni przez Moskwę.
Sam Kadyrow napina muskuły nie po raz pierwszy. Jego Czeczeni wspierający agresję Rosji doznali już na Ukrainie dotkliwych porażek.
Wczoraj siły rosyjskie postawiły obrońcom Mariupola ultimatum. Po jego odrzuceniu przystąpiły do ciężkich bombardować i ostrzału właśnie Azowstalu.
19 kwietnia poinformowano, że „otwarto korytarz humanitarny” dla tych, którzy zdecydowali się poddać, o czym informował niejaki generał Michaił Mizincew. Od godziny 14:00 czasu moskiewskiego 19 kwietnia 2022 r. „Rosyjskie Siły Zbrojne otworzyły humanitarny korytarz do wycofania ukraińskich żołnierzy i bojowników formacji nacjonalistycznych, którzy dobrowolnie złożyli broń”.
Źródło: RIA Nowosti
