Enta odsłona Polskiego Ładu. Morawiecki ogłosił radykalne zmiany w podatkach. Czy tym razem się uda?

Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
REKLAMA

Wprowadzany naprędce i dziurawy jak szwajcarski ser Polski Ład doczekał się już kilku „nowelizacji”, a w najbliższym czasie mają nastąpić kolejne zmiany, które sprawią, że z pierwotnej największej reformy podatkowej ostatnich kilkunastu lat zostanie niewiele.

Nowe założenia ogłosił właśnie premier Mateusz Morawiecki informując, że rząd przyjął nowy projekt zmian podatkowych.

Z najważniejszych założeń – ma zostać zlikwidowana tzw. ulga dla klasy średniej, w zamian za to obniżony PIT do 12 proc. Składka zdrowotna ulegnie „uproszczeniu”, tzn. przedsiębiorcy będą mogli wyłączyć składki na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania.

REKLAMA

Zmiany mają wejść w życie od 1 lipca 2022 roku.

Likwidujemy słusznie krytykowaną tzw. ulgę dla klasy średniej. Ale jednocześnie obniżamy stawkę PIT do 12 proc. i to jest najmocniejsza obniżka od wielu lat, która obejmie miliony podatników – mówił Morawiecki na konferencji prasowej.

Jak zaznaczył, jest to zmiana korzystna dla większości podatników, a neutralna dla reszty.

Dodajmy, że niemal każda reforma zapowiadana przez Morawieckiego i spółkę miała być korzystna dla Polaków, a praktyka pokazywała coś innego. Jak będzie tym razem, czas pokaże.

Morawiecki na konferencji nie wspominał już o Polskim Ładzie, tylko tym razem o „niskich, sprawiedliwych i uproszczonych podatkach”.

Chcielibyśmy w to wierzyć, ale żeby tak się stało ekipa rządząca musiałaby całkowicie zawrócić z kursu realizowanego w ostatnich siedmiu latach. Czy są do tego zdolni?

REKLAMA