„USA stosownie odpowiedzą na ewentualne kroki Chin”

Prezydent USA Joe Biden. / Foto: PAP/EPA
Prezydent USA Joe Biden. / Foto: PAP/EPA
REKLAMA

USA stosownie odpowiedzą na ewentualne kroki Chin zmierzające do ustanowienia stałej obecności wojskowej na Wyspach Salomona – oznajmił Biały Dom.

Oświadczenie pojawiło się przy okazji wizyty amerykańskiej delegacji na Wyspach Salomona. Wizyta miała związek z podpisanym niedawno paktem dotyczącym bezpieczeństwa z ChRL.

„Delegacja podkreśliła, że gdyby podjęte zostały kroki, by ustanowić de facto stałą obecność wojskową Chin, zdolności projekcji siły lub instalację wojskową, Stany Zjednoczone miałyby znaczące obawy i stosownie by na to odpowiedziały” – napisano w oświadczeniu po spotkaniu delegacji USA z premierem Wysp Salomona Manassehem Sogavare.

REKLAMA

Szef rządu wyspiarskiego kraju położonego nieopodal Nowej Gwinei miał zapewnić, że podpisana niedawno umowa z Chinami nie doprowadzi do utworzenia chińskiej bazy wojskowej i ma „tylko wewnętrzne zastosowanie”.

Umowa, zakładająca m.in. możliwość wysłania przez Pekin sił w celu „pomocy w utrzymaniu porządku społecznego”, wywołała silne zaniepokojenie wśród państw Zachodu, zwłaszcza Australii i USA, obawiających się poszerzenia chińskich wpływów w regionie.

W czwartek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price zwracał uwagę, że niepokój budzą m.in. mgliste informacje na temat postanowień umowy.

Amerykańska delegacja pod kierownictwem koordynatora Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. Indo-Pacyfiku Kurta Campbella obiecała wyspiarskiemu krajowi m.in. przyspieszenie planów ponownego otwarcia ambasady USA, współpracę w usuwaniu niewybuchów, przysłanie okrętu szpitalnego Mercy, dodatkowe szczepionki oraz nowe inicjatywy w sprawie klimatu, zdrowia i związków między społeczeństwami.

REKLAMA