Unijna komisarz zapowiada „przyspieszenie zielonej transformacji”

Kadri Simson/Fot. European Parliament, CC BY 2.0, Flickr
Kadri Simson/Fot. European Parliament, CC BY 2.0, Flickr
REKLAMA
Konieczność uniezależnienia się od rosyjskich paliw kopalnych spowodowała, że Unia musi jeszcze bardziej przyspieszyć zieloną transformację – oceniła Kadri Simson, komisarz UE ds. energii, podczas odbywającego się w Katowicach 14. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Unijna komisarz wzięła udział w panelu poświęconym europejskiemu pakietowi Fit for 55. Pakiet zakłada dostosowanie prawodawstwa UE do planów zakładających ograniczenie przez państwa UE emisji gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. do 2030 roku.

Otwierając debatę Simson przyznała, że osiągnięcie celów tzw. Europejskiego Zielonego Ładu w zakresie energii miało zająć jedno pokolenie, ale ostatnie wydarzenia w Ukrainie „nasze plany w tym zakresie nieco utrudniły”.

REKLAMA

– Teraz zmierzamy ku uniezależnieniu się od paliw kopalnych z Rosji. Dlatego musimy jeszcze bardziej przyspieszyć zieloną transformację w kierunku odnawialnych źródeł energii. To jest nie tylko ambitny scenariusz dla klimatu, ale też dla bezpieczeństwa energetycznego Europy – mówiła komisarz.

Simson wskazała, że unijna dyrektywa o efektywności energetycznej, którą chce zaproponować Komisja, wprowadzi całkowicie nowe ramy odniesienia systemu promującego odnawialne źródła energii w gospodarce. – Dzięki nowej regulacji zostanie stworzony zintegrowany system, który jeszcze bardziej poszerzy ambitne plany, jeśli chodzi o ciepłownictwo, chłodnictwo, przemysł i transport, tak aby nasza przyszłość klimatyczna była zrównoważona – przekonywała komisarz.

– Kryzys klimatyczny sprawia, że nasze cele musimy realizować jeszcze szybciej, niż nam się wcześniej wydawało i musimy działać we wszystkich obszarach – twierdziła Simson.

Różnorodne miksy energetyczne

Zdaniem wiceministra klimatu Ireneusza Zyski zagrożenie ze strony Rosji i ostatnie wydarzenia na Ukrainie spowodowały, że Unia Europejska powinna na nowo zdefiniować założenia swojej polityki klimatycznej oraz całego pakietu Fit for 55. – Naszym głównym celem powinna być suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne całej Unii, jak też poszczególnych państw – podkreślił wiceminister.

Pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii przypomniał jednocześnie, że każde z państw unijnych ma inny miks energetyczny, który wynika z procesów historycznych. Jak zaznaczył, inny mają państwa zachodniej Europy, a inny Europy Środkowej.

– Polska jest wyjątkowym państwem na mapie UE. Nasz miks jest w blisko w 70 proc. oparty o węgiel – przypomniał Zyska. Dodał jednak, że zaraz po inwazji rosyjskiej na Ukrainę polski rząd przyjął nowe założenia dla polityki energetycznej Polski do 2040, wyznaczając ambitne cele zdecydowanego zwiększenia udziału odnawialnej energii w ogólnej puli.

Zyska przypomniał też, że w ciągu ostatnich dwóch lat Polska zrobiła znaczący postęp w zakresie rozwoju OZE. Wskazał m.in., że ponaddwukrotnie wzrosła w tym czasie moc zainstalowana OZE przekraczając 18 GWh.

– Już dziś możemy pochwalić się zakontraktowanymi mocami w OZE, które uzyskały kontrakty w ramach aukcji OZE w ostatnich 4 latach – to jest we wszystkich technologiach ponad 11 GWh mocy, które zostaną wybudowane i przyłączone do krajowego systemu elektroenergetycznego do 2025 r. Oceniamy, że jest wysoce prawdopodobne, iż w roku 2025 moc zainstalowana OZE sięgnie 28 GWh, a może nawet więcej, a w 2030 r. przekroczymy 50 GWh mocy zainstalowanej – zaznaczył Zyska.

Bez gruntownych zmian

O możliwych zmianach w pakiecie Fit fot 55 mówił europoseł Jerzy Buzek. Jego zdaniem korekty najprawdopodobniej będą, ale nie należy spodziewać się gruntownych zmian. – Nie będzie projektowania od nowa, nie będzie działań, które mogłyby doprowadzić np. do odstąpienia od systemu ETS – zaznaczył eurodeputowany.

Buzek dodał, że europejską oraz polską energetykę wyróżnia zależność od paliw kopalnych z Rosji, dlatego „jest oczywiste, że w sytuacji, kiedy do potrzeb klimatycznych i ekologicznych dołącza niezwykła potrzeba odcięcia się od Rosji, mówienie o odwoływaniu czegokolwiek i budowaniu od nowa nie jest konstruktywnym wkładem w dyskusję europejską”.

Odnosząc się do obszarów, które będą korygowane, Buzek wskazał, że chodzi o efektywność energetyczną i odnawialne źródła energii. – Skoro musimy uciekać od paliw kopalnych, to będziemy produkowali więcej energii odnawialnej i bardziej intensywnie oszczędzali energię. Z punktu widzenia polityki klimatycznej jest to zaostrzenie reguł polityki klimatycznej. W tym przypadku o 4-5 proc. zamierza się podnieść cel energetyki odnawialnej, ten który będzie określony na rok 2030. Podobnie jest z oszczędzaniem energii – przekonywał europoseł.

Źródło: PAP MediaRoom

REKLAMA