Putin chyba zrealizował plan rządu PiS, bo zakręcił kurek z gazem, a w Warszawie się cieszą

Premier Mateusz Morawiecki (L-dół), wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński (3P-środek), wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin (P) rzecznik prasowy rządu Piotr Mueller (2P), minister infrastruktury Andrzej Adamczyk (2L-środek), minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro (3P-góra), wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk (4P-środek), minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński (L-środek), minister klimatu i środowiska Anna Moskwa (2L-góra), wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki (L-góra) oraz wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin (3L-góra) na sali plenarnej Sejmu w Warszawie Źródło: PAP
Premier Mateusz Morawiecki (L-dół), wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński (3P-środek), wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin (P) rzecznik prasowy rządu Piotr Mueller (2P), minister infrastruktury Andrzej Adamczyk (2L-środek), minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro (3P-góra), wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk (4P-środek), minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński (L-środek), minister klimatu i środowiska Anna Moskwa (2L-góra), wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki (L-góra) oraz wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin (3L-góra) na sali plenarnej Sejmu w Warszawie Źródło: PAP
REKLAMA
Po reakcji polityków Prawa i Sprawiedliwości można by sądzić, że Władimir Putin wydając dekret o zaprzestaniu dostaw gazu do Polski, zrealizował jakiś ich sprytny plan.

– Na polecenie Kremla, Putin gaz rosyjski przestał płynąć do Polski. To pokazuje jak skutecznie działamy na rzecz suwerennej Ukrainy, także jak skutecznie potrafiliśmy zadziałać aby obronić się przed szantażem gazowym ze strony Rosji. Ponieważ mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że od dzisiaj, kiedy Rosja przestała przesyłać swój gaz do Polski, przestaliśmy w jakikolwiek sposób od Rosji zależeć – stwierdził triumfalnie premier rządu Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.

– Nadal nasze magazyny są napełniane, codziennie będziemy je napełniać do poziomu 100%, dzisiaj to jest 78%, z kierunku północnego, południowego, zachodniego, a także z naszej produkcji krajowej. Należy to podkreślić, że wraz z objęciem sterów rządowych w 2015 roku, podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu produkcji, o zwiększeniu produkcji, o poszukiwaniu nowych źródeł gazu i udało nam się znacząco powiększyć produkcję krajową także – mówił dalej warszawski polityk.

REKLAMA

– Dzięki decyzji podjętej w 2006 i 2007 roku przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zbudowaliśmy terminal LNG w Świnoujściu. Tym terminalem już dzisiaj możemy tłoczyć i transportować powyżej 6 mld m3. Rozwijamy go, budujemy kolejne urządzenia tak aby już wkrótce móc tłoczyć powyżej 8 mld m3. Oprócz tego konsekwentnie budowaliśmy interkonektory. Za kilka dni otwieramy interkonektor na Litwie, z Litwy do Polski, przy czym podkreślam, że niezależnie od tego, czy on będzie otwarty czy nie, zabezpieczenie Polski w gaz jest absolutnie pewne – stwierdził Morawiecki.

– Przypomnę, bo niedawno w Oslo przypomniał mi o tym premier Norwegii, że na początku rządów SLD ówczesny premier Leszek Miller podjął decyzję wraz ze swoim rządem o nieprzeprowadzeniu inwestycji w postaci gazociągu bałtyckiego. Mogliśmy być już dużo wcześniej niezależni, suwerenni gazowo. Niestety wtedy rząd Lewicy, SLD popełnił błąd – mówił dalej szef rządu Prawa i Sprawiedliwości.

– Bodaj w 2010 roku była podpisana umowa z Gazpromem i wiemy dzisiaj, że ona nie jest warta tego papieru, na którym została podpisana. Wiemy to po tym, że zobaczcie państwo, co się dzieje z tym kontraktem. Rosja samowolnie, wbrew zapisom kontraktowym, niszcząc jakiekolwiek jeszcze resztki wiarygodności, jeśli takowe miała, przestała przesyłać gaz dzisiaj rano – mówił dalej.

REKLAMA