
Nigdy nie zapomnę i nie wybaczę mordercom mojej matki, pozostałych członków mojej rodziny, 6 mln Żydów i miliona innych ludzi. Nie mamy prawa wybaczyć – mówił ocalały z Holokaustu Edward Mosberg w czwartek, podczas głównej uroczyści Marszu Żywych w byłym obozie Birkenau.
Moser, przemawiając przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu Auschwitz-Birkenau, odniósł się do wojny na Ukrainie. – Jest mi żal tych ludzi, którzy są mordowani, ale nie możemy porównywać tego do Holokaustu. Holokaust był czymś zupełnie innym. Jest mi szkoda tych ludzi, ale chciałbym powiedzieć: nigdy nie porównujmy tego do Holokaustu – podkreślił.
– Jestem ocalałym z Holokaustu. Niestety, wszyscy członkowie mojej rodziny zostali zamordowani: moi dziadkowie, wujek i kuzyn, wszyscy zostali zamordowani przez Niemców w obozach koncentracyjnych. Moja matka została spalona przez Niemców w krematorium nr 5 w Auschwitz. Moje dwie siostry zostały zamordowane przez Niemców w obozie koncentracyjnym Stutthof – opowiadał.
– Te i wszystkie koncentracyjne obozy i obozy zagłady w Polsce zostały wybudowane przez Niemców na polskiej ziemi. W dodatku, ważne żeby wiedzieć, że wszyscy, którzy sprzeciwiali się nazizmowi, niezależnie od religii jaką wyznawali, rasy jakiej byli, byli zabijani – mówił.
– Teraz to 77. rocznica, kiedy moja matka Bronisława została zamordowana – powiedział Mosberg. Wspomniał dzień, kiedy spotkał matkę w Obozie Płaszów i włożył jej do ust kawałek mięsa, ale ona go wypluła. – Powiedziała, że nie może go połknąć, bo nie jest koszerne. Następnego dnia wywieźli ją do Auschwitz, tam zabili ją w krematorium nr 5 – opowiadał.
Podkreślił, że „ten obóz, tak jak inne został wybudowany przez Niemców na polskiej ziemi”. – Powinniśmy pamiętać, że nie było polskich obozów koncentracyjnych ani polskich obozów zagłady – zaznaczył. – Świat powinien wiedzieć o okrucieństwach wyrządzonych przez Niemców w tych miejscach, gdzie wymordowali 6 mln Żydów i 1 mln osób innych nacji – dodał.
– Nigdy nie zapomnę i nie wybaczę mordercom mojej matki i pozostałych członków mojej rodziny, 6 milionów Żydów i miliona innych ludzi, których Niemcy zabili podczas Holokaustu. Jak mogę zapomnieć lub wybaczyć mordercom mojej rodziny w Auschwitz Birkenau, Majdanku i Treblince? Zapomnienie i wybaczenie oznacza zabicie ofiar drugi raz. Nie możemy na pozwolić, aby znowu zostali zabici, nie mamy prawa wybaczyć. Tylko zmarli oni sami mogą wybaczyć – dodał. – Jak długo żyję, moim obowiązkiem tu mówić o okrucieństwach wyrządzonych mojej rodzinie i 6 milionom Żydów – podkreślił.
Marsz Żywych 2022
Tegoroczny Marsz Żywych został zorganizowany po dwuletniej przerwie spowodowanej mniemaną pandemią COVID-19. Jak zaznaczyli organizatorzy, odbywa się on w cieniu wojny na Ukrainie.
Organizatorzy z międzynarodowej organizacji March of the Living wskazali, że przesłanie tegorocznego Marszu Żywych skupia się na wadze przekazywania odpowiedzialności za pamięć i edukację o Holokauście następnemu pokoleniu: „wnukom tych, którzy przeżyli mroczne dni hitlerowskiej opresji i systematycznej zagłady ponad 6 milionów żydowskich ofiar”. Jak zaznaczyli, pamięć o przeszłości jest narzędziem nauczania w przyszłości.
Marsz Żywych wyruszył wczesnym popołudniem spod bramy obozowej z napisem „Arbeit macht frei” w byłym Auschwitz I. Uczestniczyło w nim ośmioro ocalonych z Zagłady oraz około 2 tysięcy młodych osób – Żydów z wielu państwa świata oraz około 350 Polaków. Na czele pochodu szedł m.in. prezydent Polski Andrzej Duda wraz z ocalałym z Zagłady 96-letnim Edwardem Mosbergiem, ubranym w obozowy pasiak.
Podczas głównej ceremonii przy pomniku ofiar w byłym obozie Birkenau, między ruinami dwóch największych komór gazowych, zapłonęły pochodnie. Upamiętniały m.in. zamordowanych w Holokauście, ocalonych i Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, którzy często z narażeniem życia ratowali Żydów. Chwilą ciszy uczczono ofiary wojny na Ukrainie. Zmówiono modlitwy: żałobną El male rachamim oraz kadisz.
Uroczystość Marszu Żywych tradycyjnie przypada w Dniu Pamięci o Ofiarach Zagłady (Jom Ha-Szoa), którego data w kalendarzu gregoriańskim jest ruchoma. W 2022 r. przypada on 28 kwietnia.
Marsz Żywych to przedsięwzięcie edukacyjne, podczas którego Żydzi z różnych krajów, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca Zagłady, które Niemcy utworzyli podczas wojny na okupowanych ziemiach polskich. Poznają również historię polskich Żydów. Spotykają się m.in. z rówieśnikami i polskimi sprawiedliwymi wśród narodów świata. Przemarsz między byłymi obozami w święto Jom Ha-Szoa jest kulminacją wydarzenia.
Pierwszy marsz odbył się w 1988 r. Kolejne odbywały się co dwa lata, a od 1996 r. – rokrocznie. W najliczniejszym marszu uczestniczyło 20 tys. osób, w tym delegacje z prawie 50 krajów. W marszach szli m.in. prezydenci i premierzy Polski oraz Izraela, nobliści i duchowni różnych wyznań.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Źródło: PAP