„Zuma był kluczowym graczem” w aferach korupcyjnych w RPA za swojej prezydentury – stwierdza czwarta część raportu śledczego komisji, którą powołano do zbadania tej sprawy. Jacob Zuma był prezydentem w latach 2009-2018.
Po protestach i nagłośnieniu różnych afer, Zumę zmuszono do dymisji, a komisja antykorupcyjna sędziego Raymonda Zondo zajęła się badaniem jego rządów. Po czterech latach śledztwa i setkach godzin przesłuchań, wyłania się obraz kraju przeżartego korupcją, rozkradaniem pieniędzy ze spółek publicznych i politycznych gier o wpływy w rządzie.
Obecnie pojawia się czwarta część raportu, a całość ma zostać przedstawiona przed 15 czerwca. Komisja wzywała także na przesłuchania obecnego prezydenta Cyrila Ramaphosę, który był przecież blisko Zumy. To jednak od prezydenta zależy, czy za raportem pójdą dalsze kroki prawne.
Najnowsza część raportu skupia się w szczególności na defraudacjach w publicznej spółce energetycznej Eskom. Według raportu „dowody wskazują, że Guptowie mieli plan przejęcia Eskomu”. Trójka braci Gupt to biznesmeni pochodzenia hinduskiego, którzy stoją za wieloma aferami w RPA. Raport stwierdza m.in., że były prezydent Jacob Zuma „ingerował w zarządzanie” firmą na ich korzyść. Firmie Eskom wyrządzono ogromne szkody.
Inne punkty dotyczą np. programów budowy mieszkań socjalnych, czy usuwania azbestu. Na celowniku są ważni politycy rządzącej partii ANC. Domów nie zbudowano, pieniądze skasowano….
Sam Jacob Zuma ma 80 lat. Został czasowo zatrzymany i skazany na karę więzienia za odmowę składania zeznań przed komisją. Szybko został jednak zwolniony warunkowo. Jego zatrzymanie wywołało akty przemocy w lipcu ub. roku, a w wyniku zamieszek zginęło ponad 350 osób.
Źródło: France Info
