Sensacyjne doniesienia z Ukrainy. Najważniejszy generał w Rosji, Walerij Gierasimow, ranny pod Izium?

Gen. Walerij Giersimow. Foto: wikimedia
Gen. Walerij Giersimow. Foto: wikimedia
REKLAMA

W sieci pojawiły się donosy o zranieniu szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej i pierwszego zastępca ministra obrony Federacji Rosyjskiej, generała Walerija Gierasimowa pod Izium.

W niedzielę 1 maja pojawiła się informacja, że ​​szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Walerij Gierasimow został ranny pod Izium w obwodzie charkowskim podczas ostrzału przez Siły Zbrojne Ukrainy.

Kilka dni wcześniej „Defence Express” podał, że Gierasimow został wysłany do Izium. Ukraińskie media podały, że nie była to nagroda ze strony Władimira Putina, a raczej kara za fiasko operacji wojskowej prowadzonej przez Rosję w Ukrainie.

REKLAMA

Teraz m.in. dziennikarz wojenny i bloger Alexander Shulman napisał o zranieniu Girasimowa na Facebooku.

„Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej, generał armii Walerij Gierasimow – 300 (Gruz 300, ładunek 300 czyli ranni żołnierze – przyp. red.)”- napisał dziennikarz.

Według źródeł kanału Insider Ukraine Telegram, 30 kwietnia ukraińskie wojsko ostrzelało wysunięte stanowisko dowodzenia rosyjskich najeźdźców w pobliżu Izium.

Gierasimow w tym momencie znajdował się w pobliżu miejsca ataku. Przeżył, ale został ranny.

Pojawiają się niepotwierdzone nadal doniesienia, że Gierasimow został raniony odłamkiem w górną część prawej nogi, bez złamania kości. Odłamek miał zostać usunięty, nie ma zagrożenia życia.

Jego osobista straż przyboczna i generał dywizji okupantów Aleksiej Simonow zostali zlikwidowani.

W czasie ostrzału w sztabie znajdowało się około 40 wyższych oficerów (od majora do pułkownika).

W tej chwili znanych jest 20 dwusetnych (gruz 200, ładunek 200 czyli zabici żołnierze – przyp. red.) oficerów i duża liczba szeregowych. Nie ma jeszcze ostatecznych danych o stratach rosyjskich.

Na razie nie ma żadnych potwierdzonych informacji o ranieniu Gierasimowa.

Armia ukraińska zlikwidowała już wielu rosyjskich dowódców i generałów. Na ziemiach Ukrainy zginął dowódca pułku rosyjskich wojsk powietrznodesantowych pułkownik Siergiej Suchariew. Ponadto na początku marca pod Charkowem żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy zabili generała dywizji Federacji Rosyjskiej Witalija Gierasimowa. A 14 marca został zlikwidowany dowódca 12. Oddzielnej Brygady Gwardii Inżynieryjnej pułkownik Siergiej Porochnia.

Źródło: telegraf.com.ua

REKLAMA