Dramatyczna historia emerytki. Nie uwierzycie, jak zareagował premier [VIDEO]

Boris Johnson. / foto: PAP/EPA
Boris Johnson. / foto: PAP/EPA
REKLAMA
Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, był gościem w programie „Good Morning Britain”, w którym poruszono m.in. kwestię wzrostu cen energii.

Prowadząca program opowiedziała historię 77-letniej emerytki, która przez drastyczną podwyżkę rachunków za energię elektryczną, zmuszona jest jeść tylko jeden posiłek dziennie.

Johnson przytakiwał, a widzowie programu mogli zobaczyć nagranie, na którym emerytka przegląda swoje rachunki i odgrzewa sobie jedzenie w mikrofali.

REKLAMA

Dalej prowadząca opowiada, że po to, by zaoszczędzić na energii i się ogrzać, emerytka spędza całe dnie jeżdżąc autobusami.

I tu zaczyna się kuriozalne tłumaczenie szefa rządu Jej Królewskiej Mości. Bo na pytanie – „co robi w tej sprawie?” – Johnson odpowiada, że przecież te darmowe przejazdy, z których korzysta 77-letnia staruszka, to właśnie inicjatywa jego rządu.

Ten wywiad pokazuje odrealnienie elit politycznych. Nietrudno sobie wyobrazić, że podobne nagranie mogłoby się pojawić w Polsce z udziałem warszawskich rządzących – przecież w Polsce również ceny energii drastycznie wzrosły.

REKLAMA