Choć to polski rząd od 2015 roku mówi o hollywoodzkiej superprodukcji historycznej, to jednak nie film o polskiej, a o czeskiej historii, nakręcony przez Hollywood, jako pierwszy zadebiutuje w kinach.
„Jan Žižka” – to czeski tytuł filmu, który na świecie będzie miał premierę pod tytułem „Medieval” (Średniowiecze). Film opowie historię jednego z najważniejszych czeskich bohaterów narodowych.
Jan Žižka, uznawany za jednego z najwybitniejszych dowódców w historii, był czeskim rycerzem, który m.in. brał udział w Bitwie pod Grunwaldem. Był związany z husytami i przewodził taborytom.
Jako dowódca i strateg nie miał sobie równych. Był również wielkim wizjonerem – opancerzone wozy, uzbrojone w niewielkie działa i rusznice, które projektował i kazał budować, to pierwowzory dzisiejszych czołgów.
Wedle jego własnego życzenia, po śmierci ściągnięto z niego skórę, którą wykorzystano do budowy wojskowego bębna.
Za kamerą ekranizacji historii czeskiego bohatera stanął czeski reżyser, który wielokrotnie współpracował już z Hollywoodem – Petr Jákl. Tytułową rolę zagra Ben Foster („Warcraft: Początek”).
Oprócz niego w filmie pojawią się m.in.: Michael Caine (Tenet, Batman, Iluzja i wiele innych światowych hitów) jako Boreš z Rýzmburka, Til Schweiger (Bękarty Wojny) jako Jindřich III z Rožmberka, William Moseley (Opowieści z Narnii) jako brat Jana, Jaroslav z Trocnova oraz Matthew Goode (King’s Man: Pierwsza Misja) jako przyszły cesarz Zygmunt Luksemburski.
Premierę zaplanowana na 8 września 2022 roku.