Persowie chcą rozmawiać z Polakami. Pierwsza od 2014 r. wizyta szefa polskiej dyplomacji w Iranie

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi i minister SZ Zbigniew Rau. Foto: wikimedia/PAP
Prezydent Iranu Ebrahim Raisi i minister SZ Zbigniew Rau. Foto: wikimedia/PAP
REKLAMA

W sobotę wieczorem szef MSZ Zbigniew Rau rozpoczął wizytę w Iranie; spotka się z prezydentem Ebrahimem Raisim i szefem irańskiej dyplomacji Hosejnem Amir-Abdollahijanem. Politycy omówią kwestie współpracy dwustronnej, a także trwającej agresji Rosji przeciw Ukrainie.

Rau składa wizytę na zaproszenie strony irańskiej, ma ona charakter bilateralny i jest pierwszą od 2014 r. wizytą szefa polskiej dyplomacji w tym kraju.

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina poinformował w piątek, że podczas wizyty Rau przedstawi stanowisko Polski wobec sytuacji w Ukrainie. Dotychczas Iran nie potępił rosyjskiej agresji na ten kraj.

REKLAMA

W Iranie Rau spotka się z prezydentem tego kraju Ebrahimem Raisim i z przewodniczącym irańskiego parlamentu (Islamskiego Zgromadzenia Konsultatywnego) Mohammadem Bagherem Khalibafem oraz odbędzie konsultacje polityczne z ministrem spraw zagranicznych Hosejnem Amir-Abdollahijanem.

Podczas wizyty planowane jest także podpisanie przez szefów dyplomacji Polski i Iranu umowy o współpracy w dziedzinie kultury, edukacji, nauki, sportu, młodzieży i środków masowego przekazu.

Szef polskiej dyplomacji odda też hołd żołnierzom i osobom cywilnym różnej narodowości, którzy zostali przyjęci w Iranie 80 lat temu.

Iran stał się podczas II wojny światowej schronieniem m.in. Polaków, którzy, w ramach ewakuacji Armii Polskiej pod dowództwem generała Władysława Andersa ze Związku Sowieckiego, wydostali się z zesłania.

Podczas repatriacji z ZSRR armii gen. Andersa w 1942 roku na terytorium Iranu znalazło się blisko 120 tys. Polaków, w tym wielu cywilów, spośród których ponad połowę stanowiły dzieci. Ze względu na bardzo zły stan zdrowia, śmiertelność wśród repatriantów była duża.

Minister spraw zagranicznych odwiedzi cmentarze w Teheranie i Isfahanie, gdzie spoczywają rodacy.

W ramach upamiętnienia przejścia armii Andersa ze Związku Sowieckiego przez terytorium obecnego Turkmenistanu do Iranu, przygotowano także we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej wystawę „Szlaki nadziei. Odyseja wolności”. Część tej wystawy otworzy szef MSZ, a kolejną – prezes IPN, podczas jego późniejszej wizyty w Iranie.

„Wbrew pozorom bardzo ważna jest też symbolika, zwłaszcza w sytuacji gdy Polska sama zmaga się z wielkim kryzysem uchodźczym i w momencie gdy kryzys hybrydowy w relacjach z Białorusią był związany z wykorzystaniem pochodzących również z tamtego rejonu osób” – podkreślał Jasina, mówiąc o wizycie.

Wskazał też na jej „komponent gospodarczy i biznesowy”. „Nie taimy, że Polska ma różne nadzieje biznesowe związane z Iranem, choć tutaj służymy głównie jako instytucja umożliwiająca późniejsze działania” – zaznaczył rzecznik MSZ.

(PAP)

REKLAMA