Rząd rżnie głupa. Dworczyk zdradził „plan” na walkę z inflacją

Michał Dworczyk. Foto: PAP
Michał Dworczyk. Foto: PAP
REKLAMA
Szef KPRM Michał Dworczyk w Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany m.in. o wysoką inflację i bardzo niskie oprocentowanie lokat. Powielał narrację rządu warszawskiego, że wszystko to głównie wina Putina i mniemanej pandemii.

Po uwadze, że około 40 proc. Polaków ma oszczędności do 30 tys. zł, Dworczyk został zapytany, dlaczego banki, zwłaszcza te z udziałem Skarbu Państwa, nie oferują lokat na poziomie np. 70-80 proc. inflacji, aby „zwykły Kowalski jak najmniej stracił na inflacji”.

– Banki są prywatnymi podmiotami działającymi na rynku. To nie są urzędy, to są cały czas spółki, które funkcjonują na rynku – podkreślił, odnosząc to również do banków z udziałem Skarbu Państwa. Jak zauważył, na razie inflacja jest bardzo wysoka także w wielu innych państwach, co jednak „jest też konsekwencją wojny i dotyka dzisiaj nie tylko Europy”.

REKLAMA

– My robimy wszystko, żeby inflacja spowolniła tak szybko, jak to jest możliwe. Natomiast historia nas uczy, że tego rodzaju zjawiska nie są krótkotrwałe, one trwają miesiące, a często nawet lata. My chcielibyśmy, żeby opanować tę największą falę, z tym największym wzrostem poradzić sobie do końca roku – zaznaczył.

Według szefa KPRM, „trzeba mieć cały czas w tyle głowy, że możliwości ingerencji państwa są ograniczone, bo to są właśnie efekty przede wszystkim agresywnych działań Rosji, czy prowadzonej na Ukrainie wojny przez Rosję”. – A do tego jeszcze nakładają się te inne niekorzystne czynniki, takie jak konsekwencje pandemii, która rozpoczęła tak naprawdę te procesy inflacyjne na całym świecie – twierdził.

Dworczyk pytany, czy jest większość w Sejmie dla poparcia kandydatury Adama Glapińskiego na kolejną prezesa NBP, zaznaczył, że „to jest kandydatura zgłoszona przez pana prezydenta”. – Jestem przekonany, że kandydatura znajdzie w Sejmie poparcie. Pan prof. Glapiński, pan prezes Glapiński jest dobrym ekonomistą, człowiekiem, który pewnie kieruje Narodowym Bankiem Polskim. I stąd moje przekonanie, że większość parlamentarna do poparcia tej kandydatury się znajdzie – oświadczył.

Kandydatura prezesa Glapińskiego ma być poddana pod głosowanie w czwartek, w drugim dniu rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu.

Źródło: PAP

REKLAMA