Andrzej Duda: „Jeśli Finlandia nie chce wojny, to musi dołączyć do NATO”

Prezydent Andrzej Duda. / foto: screen YouTube: Prezydent.pl
Prezydent Andrzej Duda. / foto: screen YouTube: Prezydent.pl
REKLAMA
Andrzej Duda na konferencji prasowej z prezydentem Estonii w Tallinie mówił o wsparciu Polski dla Ukrainy i wejściu Finlandii do NATO.

– Jakże inne możliwości dzisiaj ma Polska i Estonia niż miały wtedy kiedy zaczęła się druga wojna światowa. Dzisiaj możemy organizować pomoc, dzisiaj możemy również dyskutować z naszymi aliantami i naszymi kolegami na temat sankcji, możemy stosować różne nowoczesne rozwiązania, które są bolesne dla Rosji, które pokazują Rosji jasno i wyraźnie, że nie rządzi światem i nie będzie rządzić światem, a zwłaszcza naszym światem, dlatego rozmawialiśmy z panem prezydentem o połączeniach energetycznych, dlatego rozmawialiśmy o budowie alternatywnych metod dostaw dla naszych krajów i dla krajów sąsiednich, dlatego rozmawialiśmy o, mamy nadzieję, bardzo bliskim rozszerzeniu NATO o sąsiadów z Finlandii i mamy nadzieję także ze Szwecji – mówił Andrzej Duda w Tallinie.

Duda mówił podczas konferencji o tym, że Polska jako państwo stoi po stronie Ukrainy i narodu ukraińskiego.

REKLAMA

– Z przyjemnością udam się zaraz z panem prezydentem na konferencję, którą będziemy zaraz otwierać i jeszcze raz dziękuję za to zaproszenie, za to ważne spotkanie, bo przez takie spotkania prezydentów jak nasze dzisiaj, których ostatnio odbywa się bardzo dużo, obaj uczestniczymy w nich w różnych formatach, pokazujemy swoją jedność, pokazujemy swoją zdecydowaną niezmieniającą się postawę wobec napaści na Ukrainę, pokazujemy, że stoimy zdecydowanie za Ukrainą i za narodem ukraińskim – powiedział warszawski polityk.

– Pokazujemy, że nie pozwolimy na łamanie zasad współczesnego świata, zasad prawa międzynarodowego, nie pozwolimy na zmienianie granic w Europie siłą, nie zgodzimy się na to i apelujemy jeszcze raz o wspieranie Ukrainy ze wszystkich sił, zarówno pod tym względem militarnym, przez wysyłanie nowoczesnego uzbrojenia, jak również pod względem humanitarnym i po prostu pod względem ludzkim. Ukraina dzisiaj potrzebuje wsparcia, niech to wsparcie otrzyma także poprzez uzyskanie statusu państwa kandydującego do Unii Europejskiej – dodał Andrzej Duda.

Andrzej Duda: Finowie muszą dołączyć do NATO

– Finowie dzisiaj wiedzą, że jeżeli nie chcą wojny, jeśli chcą być pewni, że wojny nie będzie, to muszą należeć do Sojuszu Północnoatlantyckiego, który gwarantuje swoją siłą bezpieczeństwo, ponieważ nie opłaca się atakować państwa NATO – powiedział Andrzej Duda.

Najwyższy polski urzędnik mówił także o tym, że ci, którzy są winni zbrodni na Ukrainie, muszą ponieść odpowiedzialność.

– Wierzymy w to głęboko, że wspólnota międzynarodowa nie tylko, że wywrze wpływ na Rosję, aby Rosja się po prostu wycofała i zaprzestała agresji, ale że zmusi także Rosję do zapłacenia kontrybucji, na odbudowę po prostu tego co zostało przez nich zniszczone na Ukrainie. To po pierwsze, a po drugie, że ci którzy są odpowiedzialni za zbrodnie wojenne, z którymi codziennie się Ukraina styka, dlatego, że są zabijani brutalnie po prostu Ukraińcy przez Rosjan i to cywile, mordowani najzwyczajniej w świecie, że ta odpowiedzialność zostanie przez międzynarodowe instytucje do tego powołane w sposób bezwzględny wyciągnięta wobec tych sprawców tych zbrodni wojennych, wobec sprawców także i ludobójstwa w Buczy, bo jeżeli widziało się te obrazy z Buczy, a na szczęście śledczy w tej chwili wnikliwie to badają, prokuratorzy wysłani przez Międzynarodowy Trybunał Karny i wierze w to, że ta odpowiedzialność będzie, bo trudno sobie wyobrazić, aby było inaczej – powiedział prezydent RP.

 

REKLAMA