Kraśko usłyszał zarzuty. Grożą mu nawet 2 lata więzienia

Dziennikarz Piotr Kraśko podczas prezentacji programowej TVN Grupa Discovery, w EXPO XXI w Warszawie. Foto: PAP/Radek Pietruszka
Dziennikarz Piotr Kraśko podczas prezentacji programowej TVN Grupa Discovery, w EXPO XXI w Warszawie. Foto: PAP/Radek Pietruszka
REKLAMA
Prezenter Faktów TVN Piotr Kraśko usłyszał w piątek zarzut prowadzenia pojazdu bez uprawnień. Jak przekazała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz dziennikarz przyznał się, ale nie złożył wyjaśnień. To już kolejny raz, kiedy Kraśko prowadził auto bez uprawnień.

19 sierpnia 2016 w miejscowości Myszyniec, przy ulicy Pawłowskiego, prowadząc auto marki BMW, Piotr Kraśko został zatrzymany przez patrol. Okazało się, że kierujący nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. Zostały mu one cofnięte w 2014 roku.

– Dziennikarz w piątek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu po cofnięciu uprawnień (art. 180a k.k.). Przyznał się, ale nie złożył wyjaśnień. Wyraził zgodę na publikację wizerunku i pełnych danych osobowych – przekazała Aleksandra Skrzyniarz. Grozi mu w najlepszym przypadku grzywna, a w najgorszym nawet 2 lata pozbawienia wolności.

REKLAMA

To nie pierwszy raz, kiedy prezenter nie zastosował się do przepisów zabraniających mu prowadzić samochód.

W grudniu 2021 roku w mediach pojawiła się informacja, że Kraśko został zatrzymany, kiedy prowadził samochód, pomimo tego, że nie miał do tego uprawnień. Został skazany na karę grzywny w wysokości 7,5 tysiąca złotych oraz otrzymał roczny zakaz prowadzenia pojazdów. Prokuratura odwołała się od tego wyroku, ale sąd go utrzymał. Media informowały wtedy, że dziennikarz miał już dwa razy odbierane prawo jazdy, w 2009 i 2014 roku.

Źródło: PAP

REKLAMA