Trzecioligowy pojedynek ligi futsalu pomiędzy Creteil Palasi Futsal a zespołem VSG (Villeneuve-Saint-Georges) Futsal zamienił się w prawdziwą bitwę na parkiecie hali. Takie rzeczy tylko we Francji, a właściwie to na przedmieściach Paryża.
Historia wydarzyła się 9 maja w mocno imigranckim podparyskim mieście Creteil.
Mecz o wejście do 2 ligi regionalnej przerodził się w walkę wszystkich ze wszystkimi na sali .
Przy stanie remisowym (3:3), na parkiecie hali w gimnazjum Louis-Issaurat w Créteil pojawił się jednoślad, wkrótce doszło też do bijatyki, a jako broń palna posłużyły odpalone fajerwerki i pistolety do paintballu oraz np. butelki. Hala pogrążyła się w chaosie.
Efekty bijatyki były poważne. 21-latek otrzymał cios nożem, inny młodzieniec dostał cios w głowę metalowym prętem. Policja wszczęła śledztwo.
Prawdopodobnie zamieszki przeniosły się później na ulice, bo policja mówiła o zatrzymaniu w mieście 6 osób uzbrojonych w noże i pałki w nocy.
W interencie pojawiło się z tego „meczu” kilka filmików. Poniżej widzimy młodego człowieka z bronią do paintballu siedzącego na koszu:
Scooter sur le parquet du gymnase, tirs de mortier et bagarre générale…
Un match de futsal a complètement dégénéré à Créteil (Val-de-Marne) pic.twitter.com/0GH8qpyELf
— Le Parisien (@le_Parisien) May 14, 2022