Koronawirus dopadł komunistyczną Koreę Kim Dzong Una

Parada wojskowa w Korei Północnej. / foto: Flickr, babeltravel, CC BY 2.0
Parada wojskowa w Korei Północnej. / foto: Flickr, babeltravel, CC BY 2.0
REKLAMA
Korea Północna ogłosiła 15 nowych zgonów z powodu i ponad 800 000 zgłoszonych przypadków zachorowań na koronawirusa. „Wszystkie prowincje, miasta i powiaty w całym kraju zostały całkowicie zamknięte, a miejsca pracy, centra produkcyjne i rezydencje odizolowano” – podaje agencja prasowa KRL-D – KCNA.

W ciągu czterech dni na Covid-19 zmarły już w komunistycznej Korei w sumie 42 osoby. Do minionego czwartku Korea utrzymywała, że nie stwierdziła ani jednego przypadku SARS-CoV-2. Teraz przeszli do całkowitego lockdownu, co totalitarnym kraju nie było zbyt trudne.

Północnokoreańska agencja podała, że Pjongjang podejmuje „szybkie państwowe środki nadzwyczajne”. Nic nie wskazuje jednak na to, by władze zamierzały przyjąć międzynarodowe oferty szczepionek, chociaż takie pojawiały się wcześniej.

REKLAMA

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un powiedział, że rozprzestrzenianie się Covid-19 doprowadziło jego kraj do „wielkiego zamieszania” i wezwał do totalnej walki w celu przezwyciężenia epidemii. Prawdopodobnie żaden z 25 milionów mieszkańców kraju nie jest szczepiony.

Media spekulowały, że za rozprzestrzenieniem wirusa może stać wielka defilada wojskowa, w której paradowały tysiące ludzi razem ze stłoczonymi widzami.

Źródło: PAP/ AFP

REKLAMA