
„To strategia opóźniania” – oświadczył szef opozycyjnej partii CDU Friedrich Merz, oskarżając kanclerza Niemiec Olafa Scholza o celowe opóźnianie dostaw broni na Ukrainę. „Rząd federalny nie gra w otwarte karty wobec firm zbrojeniowych, ale kluczy” – powiedział Merz w środę 18 maja w programie RTL Direkt.
Lider CDU odniósł się do stanowiska firm zbrojeniowych, które skarżą się publicznie, że nie otrzymały wciąż licencji eksportowych na transportery opancerzone i czołgi.
„Rząd nie gra w otwarte karty. Może ma powody, by nie ujawniać wszystkiego, ale w takiej sytuacji kanclerz powinien to wyrazić” – uważa Merz.
Dodał, że „kanclerz przyzwyczaił się do retoryki, która nie jest zgodna z tym, co uważa, że robi”. Merz przypomniał ponadpartyjną rezolucję Bundestagu, popierającą zdecydowaną większością głosów dostawy ciężkiej broni dla Ukrainy.
„Jednak Scholz, zamiast o dostawach broni, ciągle mówi o +ryzyku eskalacji+ konfliktu” – zaznaczył przywódca chadeckiej partii.
„Jeśli nie pomożemy Ukrainie, prezydent Rosji Władimir Putin będzie kontynuował swoją agresywną politykę” – ostrzegł Merz, którego partia wygrywa ostatnio wybory regionalne, przy znacznym spadku poparcia dla SPD.
Źródło: PAP