„Ukraiński” tramwaj we Wrocławiu. „Trzeba o tym przypominać, żeby zaangażowanie w pomoc Ukrainie nie słabło”

Tramwaj/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Tramwaj/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA
MPK Wrocław uruchomiło tramwaj poświęcony „Obrońcom Ukrainy 2022”. Jak podkreślono, chodzi nie tylko o pamięć o żołnierzach walczących na froncie, ale także o osobach, które pomagają Ukraińcom i Ukrainie. Również tutaj w Polsce.

Prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder podkreślił na konferencji prasowej, że nieprzypadkowo tramwaj ruszył na wrocławskie ulice 20 maja, ponieważ w piątek przypada trzecia rocznica zaprzysiężenia Wołodymyra Zełenskiego na prezydenta Ukrainy i w ten sposób firma dała wyraz mocnego symbolicznego wsparcia osobom, które bronią naszych sąsiadów przed rosyjską zbrojną agresją.

– Ten tramwaj to hołd oddany nie tylko walczącym na froncie. To podziękowanie dla każdego i każdej z nas, pomagających tak jak możemy i potrafimy. Wolontariatem, gościnnością, oferując pracę czy przekazując pieniądze. MPK Wrocław wspiera ukraińską społeczność także w wymiarze praktycznym. To praca, która daje godność i poczucie stabilności w tych trudnych realiach. Bezpłatna komunikacja dla uchodźców wojennych czy pierwsze w Polsce, nowatorskie rozwiązania dla motorniczych ukraińskich, którzy w MPK Wrocław już pracują. To jest konkretne i systemowe wsparcie – mówił prezes.

REKLAMA

Podkreślił, że tramwaj ozdobiony barwami Ukrainy na ulicach miasta ma też przypominać o tej wciąż trwającej wojnie, w której rosyjscy żołnierze dopuszczają się zbrodni i ludobójstwa na cywilach. Chodzi o to, by nie zapominać o tym dramacie, który trwa na Ukrainie.

Wojna trwa. Walka Ukraińców o życie, o dom, o rodzinę trwa. Trzeba o tym przypominać, żeby zaangażowanie w pomoc Ukrainie nie słabło. Ten tramwaj jest symbolem wielkiej pomocy Polaków dla Ukraińców. Pomocy militarnej i humanitarnej. Sytuacji, w których Ukraińcy mogli zostawić pod opieką Polaków to, co mają najdroższe, czyli swoje dzieci, rodziny. Za to należą się wam wielkie podziękowania, to duża rzecz – powiedział konsul generalny Ukrainy we Wrocławiu Jurij Tokar.

Jestem Ukraińcem, ale i wrocławianinem od 9 lat i cieszę się z takich gestów. Od początku wojny widzę wielką falę wsparcia – symbolicznego oraz praktycznego od Polaków. Chcę wam podziękować za tę ogromną pracę, która przełożyła się na zapewnienie spokoju i dobrego życia moim rodakom – powiedział prezes Fundacji Ukraina Artem Zozulia.

Zadeklarował, że społeczność ukraińska ze swojej strony jest gotowa na dalsze wysiłki, żeby ta adaptacja Ukraińców i ich integracja z Polakami przebiegała jak najlepiej.

To pokazuje, że nawet w tak drastycznej sytuacji wojny, najbardziej liczy się człowiek – dodał Zozulia.

Źródło: PAP

REKLAMA