Rosja sięga po „głębokie” rezerwy?

Rosyjscy spadochroniarze podczas ćwiczeń. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/ITAR-TASS
Rosyjscy spadochroniarze podczas ćwiczeń. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/ITAR-TASS
REKLAMA

Rosja przygotowuje ustawę znoszącą granicę wieku wstępowania do wojska. Ustawa trafi do rosyjskiego parlamentu już w środę 25 maja. Obecnie do wojsku mogą wstąpić i służyć tylko obywatele w wieku od 18 do 40 lat.

Ustawę interpretuje się w kontekście wojny na Ukrainie. Może tu chodzić o przyjęcie pewnych specjalistów, których rosyjskiej amii brakuje. 

Czy ma to być jednak rzeczywiście sposób na wzmocnienie wojska?

REKLAMA

Ustawa w każdym razie uchyla limit wieku przy wchodzeniu do wojska. A może chodzi o to, by seniorzy uformowani „patriotycznie” jeszcze w czasach sowieckich dali przykład młodzieży? 

Rzecz jasna, ustawę można interpretować też jako wyraz pewnej desperacji i sięgnięcie wzorem Niemców podczas II wojny światowej, po odpowiednik… rosyjskiego „Volkssturmu”.

To jedna z licznych ustaw, którą ma przeprowadzić Duma Państwowa. Parlament Rosji przyjął w pierwszym czytaniu 24 maja np. projekt zarządzania spółkami, które opuściły Rosję.

Ustawa daje możliwości wprowadzenia zewnętrznego zarządzania w takich spółkach, których zagraniczni właściciele, ze względu na „antyrosyjskie nastroje w USA i Europie”, zapowiedzieli wycofanie się z rynku.

„Zarządzanie zewnętrzne” można wprowadzać w spółkach „niezbędnych dla zapewnienia stabilności gospodarki” i „ochrony interesu Rosjan”. Procedura ma również zastosowanie w przypadku, gdy zaprzestanie działalności gospodarczej może skutkować utratą życia, nieuzasadnionym wzrostem cen lub innymi negatywnymi konsekwencjami.

Tego typu ustawy przyjmowane w ekspresowym tempie stały się stałym elementem legislacji, która ma zapobiegać sankcjom Zachodu i reagować na bieżącą sytuację wywołaną skutkami agresji na Ukrainę.

Źródło: France Info/ RIA Nowosti

REKLAMA