Izrael poinformował USA, że zlecił zabicie pułkownika irańskiej Gwardii Rewolucyjnej Hasana Sajada Chodaiego – ujawnia „New York Times”, powołując się na źródło w wywiadzie USA.
Zdaniem izraelskiego wywiadu, Chodai, który należał do elitarnych sił Al-Kuds, stanowiących zagraniczne ramię Gwardii Rewolucyjnej, był też dowódcą tajnej tzw. Jednostki 840, której zadaniem było porywanie i zabijanie zarówno Izraelczyków, jak i innych cudzoziemców.
Chodai został zastrzelony w niedzielę w centrum Teheranu przez dwóch napastników na motorze. W ramach śledztwa w tej sprawie zatrzymano osoby należące do izraelskiej siatki wywiadowczej.
Sayyad Khodaï un colonel des Gardiens de la révolution a été tué dans les rues de Téhéran. Mossad ? https://t.co/QEIwlryDN4
— Magic Johnson 2.0 With Amnesia (@falckovitch93) May 22, 2022
Chodai był też „obrońcą miejsc świętych”, czyli należał do grupy wojskowych i doradców, których zadaniem jest ochrona szyickich miejsc świętych w Iraku i Syrii, przed takimi organizacjami jak Państwo Islamskie. Prezydent Iranu Ebrahim Raisi zapowiedział w poniedziałek zemstę za zabicie Chodaiego.
USA uznają Gwardię Rewolucyjną, zwaną też korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej, za organizację terrorystyczną.