
Artyści kubańscy Luis Manuel Otero Alcantara i Maykel Osorbo będą sądzeni 30 i 31 maja za „podżeganie do buntu”. Waszyngton i kilka organizacji pozarządowych wzywają do ich uwolnienia.
Prokuratura żąda dla nich wyroków 7 i 10 lat i taka kara ma zostać „przyklepana”, w szczególności za… „zakłócanie porządku publicznego”.
„Informacja ta jest prawdziwa” – poinformowała Claudia Genlui, kuratorka sztuki i partnerka Otero Alcantara, potwierdzając, że adwokaci artystów otrzymali już oficjalne zawiadomienie o takim wyroku z sądu w Hawanie.
Według nagrania dźwiękowego przekazanego przez Otero Alcantarę a aresztu, władze zaproponowały mu opuszczenie Kuby w zamian za wolność.
Artysta mówił, że „w ostatnich miesiącach reżim dał mi wygnanie z Kuby jako jedyną alternatywę wyjścia z więzienia, a w przeciwnym razie spędzę siedem lat za kratami”.
34-letni artysta poinformował, że jest „gotowy poświęcić ciało jako artysta, ale ma ducha zakochanego w wolności”. Propozycję odrzucił.
Alcántara to kubański performer, artysta wizualny i dysydent, znany ze swoich publicznych występów prowokujących władzę. Osorbo to 39-letnni raper. Był nominowany do nagrody Grammy. Maykel „Osorbo” Castillo od maja 2021 r. jest przetrzymywany w więzieniu o zaostrzonym rygorze Pinar del Río i prowadził tam nawet strajk głodowy.
Cuban artist and political prisoner Luis Manuel Otero Alcantara sends a message from the gulag https://t.co/1ZtlgxtH4H pic.twitter.com/6cLTBP964b
— Babalu Blog (@BabaluBloggers) May 24, 2022
Źródło: AFP