Nowy rekord świata w długości przejścia po linie. Wszedł w ten sposób niemal na szczyt Mont Saint Michel [VIDEO]

Bicie rekordu w chodzeniu na linie.
Bicie rekordu w chodzeniu na linie.
REKLAMA

Nathan Paulin pokonał idąc po linie odległość 2200 m pobił swój własny rekord świata w długości takiego jednorazowego spaceru. 28-letni sportowiec utrzymał równowagę na linie i spektakularnie wspiął się niemal na szczyt Mont-Saint-Michel.

Niezwykłego wyczynu francuski linoskoczek dokonał 24 maja. Nathan Paulin jest w tej dziedzinie prawdziwym mistrzem.

Lina była rozciągnięta 100 metrów nad ziemią między tamą Couesnon a szczytem Mont-Saint-Michel, który wznosi się na wysokość 95 metrów nad poziomem morza.

REKLAMA

Sportowiec pochodzi z Sabaudii. Szedł po taśmie o grubości 20 mm i pokonał dystans ponad 2 km w ciągu niecałe 2 godziny. Sztuka udała się dopiero za drugim razem, po w pierwszym przejściu spadł zaraz po starcie.

Zeskoczył tuż przed szczytem. Wielu gapiów początkowo myślało, że nie osiągnął celu tuż przed szczytem. Okazało się jednak, że Paulin zeskoczył specjalnie, po przekroczeniu zaznaczonej na linie rekordowej odległości.

„Zatrzymałem się cztery metry przed końcem liny” – komentował, bo ta odległość wystarczała dla nowego rekordu.

Paulin przechodził już m.in. po linie w 2017 roku w Paryżu pomiędzy wieżą Eiffla a Trocadero. W tym samym roku przeszedł w Hérault po linie 1662 metry idąc 300 metrów nad ziemią. Nowy rekord padł teraz.

Źródło: Le Parisien

REKLAMA