Rafał Ziemkiewicz: „Chyba nie do wszystkich dotarło, jak…”

Rafał Ziemkiewicz. / foto: screen YouTube
Rafał Ziemkiewicz. / foto: screen YouTube
REKLAMA
Rafał Ziemkiewicz, znany prawicowy publicysta – dawniej związany z „Najwyższym Czasem!”, w ostrych słowach skomentował rozmowę Adama Bodnara z „Gazetą Wyborczą”.

Były Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, stwierdził w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że Polska ma problemy z przestrzeganiem praworządności, ale można „to odwrócić”.

Co należy zrobić, by tak się stało?

REKLAMA

– Otóż po wygranej powinniśmy się związać umowami strategicznymi z różnymi organizacjami międzynarodowymi, które będą nam doradzały, jak reformować i naprawiać choćby wymiar sprawiedliwości, będą nas stabilizowały i ustawiały na kursie – stwierdza Bodnar.

Te słowa bardzo mocno nie spodobały się znanemu prawicowemu publicyście – Rafałowi Ziemkiewiczowi.

– Chyba nie do wszystkich dotarło, jak horrendalną rzecz powiedział Adam Bodnar postulując, by po przejęciu władzy opozycja „związała się umowami z różnymi organizacjami międzynarodowymi, które będą nas stabilizowały i trzymały na kursie”. Przecież oznacza to faktyczną rezygnację i z niepodległości, i z demokracji – napisał Ziemkiewicz na Twitterze.

Według publicysty scenariusz zarysowany przez Bodnara oznacza, że „cokolwiek chcieliby Polacy na przyszłość zmienić w swoim kraju, i jakakolwiek większość by się za tym opowiadała, choćby i 2/3 – należy zadbać, by nie mogli zejść z zagwarantowanego przez obce mocarstwa »kursu«”.

– Mental Targowicy jak to nazywają chemicy. Wyszedł niestety z byłego RPO wychowanek niejakiego Pankowskiego, jednej z najgorszych kreatur III RP, która całe życie strawiła i zbiła majątek na agregowaniu po całym świecie putinowskiej propagandy o Polsce jako kraju nazistowskim – kontynuuje dalej Ziemkiewicz.

REKLAMA