Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) orzekła, że mimo przypadków małpiej ospy w krajach, w których nie występuje ona endemicznie, wydarzenia związane z miesiącem „gejowskiej dumy” mogą się odbywać. Choroba ta w znacznej większości atakuje homoseksualistów.
23 maja Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli poinformowało w komunikacie, że zidentyfikowane w ostatnim czasie ogniska małpiej ospy obejmują głównie homoseksualnych mężczyzn. Ponadto występujące w niektórych przypadkach zmiany skórne mogą sugerować, że do zakażenia doszło poprzez kontakty seksualne. Zaznaczono też, że istnieje potencjalne ryzyko przeniesienia wirusa z człowieka na zwierzę.
Mimo że w ostatnich dniach odnotowano przeszło 400 przypadków małpiej ospy w co najmniej 24 krajach na 5 kontynentach, WHO nie widzi przeszkód, by odbyły się tęczowe imprezy podczas miesiąca „gejowskiej dumy”.
– Ważne jest, aby ludzie, którzy chcą wyjść i świętować dumę gejowską, dumę LGBTQ +, nadal szli i planowali to robić – mówił cytowany przez portal Life Site News doradca WHO ds. Globalnych Programów HIV, Wirusów i Zakażeń przenoszonych drogą płciową Andy Seale.
„Ekspert” podkreślał, że „większość tych wydarzeń odbywa się na powietrzu i są one przyjazne rodzinie”. – Nie widzimy żadnego prawdziwego powodu, aby martwić się zwiększonym prawdopodobieństwem transmisji w tym kontekście – dodał.
Portal Life Site News zwraca uwagę na „podwójne standardy” WHO. Paul Joseph Watson przypomniał, że WHO wprowadza środki, które ograniczają aktywność społeczeństwa pod pretekstem „walki z koronawirusem”, jednocześnie nie ma nic przeciwko organizowaniu wydarzeń dla homoseksualistów, którzy są grupą najbardziej narażoną na zakażenie małpią ospą przenoszoną „głównie, ale nie wyłącznie przez mężczyzn współżyjących z mężczyznami”.
„Odpowiedź WHO wyraźnie wskazuje, że niebycie postrzeganym jako «homofob» jest najwyraźniej ważniejsze niż powstrzymanie rozprzestrzeniania się chorób wirusowych” – skwitował Watson.
Przypomniał też, że w maju 2020 roku „podwójne standardy” zastosowano, zezwalając na rozróby zwolenników ruchu Black Lives Matter (BLM) przy jednoczesnym zaostrzaniu koronarestrykcji.
Źródła: Life Site News/PAP