Do nietypowej sytuacji doszło podczas interwencji policji w związku ze zgłoszeniem o agresywnym mężczyźnie. 41-latek z okolic Nowego Targu znieważył funkcjonariuszy i groził im śmiercią. Co więcej, rzucił też w ich kierunki siekierą. Nie umiał później racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania.
Ze złożonego zgłoszenia wynikało, że agresywny 41-latek uszkodził bramę wjazdową na posesję oraz drzwi wejściowe i usiłuje wejść do jednego z domów na terenie gminy Nowy Targ.
Policjanci rozpoczęli więc interwencję. Mężczyzna jednak uciekł, zanim mundurowi dotarli na miejsce. Znaleziono go przy sąsiedniej ulicy – w miejscu zamieszkania.
– 41-latek z siekierą w ręku idąc w kierunku policjantów, zaczął ich znieważać i grozić pozbawieniem życia, a w pewnym momencie rzucił siekierą w ich kierunku. Funkcjonariusze natychmiast obezwładnili agresora – relacjonował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
41-latek nie umiał wyjaśnić swojego zachowania. Prokuratura postawiła mu zarzut uszkodzenia mienia, kierowania gróźb, znieważenia oraz czynnej napaści na interweniujących funkcjonariuszy.
Za takie postępowanie mieszkańcowi gminy Nowy Targ grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy dwumiesięczny areszt.
Źródło: RMF
