Trwa równanie z ziemią Siewierodoniecka

Walki w Siewierodoniecku. Obrazek ilustracyjny.
Walki w Siewierodoniecku. Obrazek ilustracyjny.
REKLAMA

Armia rosyjska poinformowała w sobotę 4 czerwca, że ukraińskie jednostki wojskowe wycofują się z tego kluczowego miasta na wschodzie Ukrainy. Miasto Siewierodonieck ma być zajmowane przez Rosjan. Ukraińcy twierdzą, że odbijają miasto.

Ukraińcy mieli wycofać się do sąsiedniej miejscowości Lisiczańska. AFP podaje dodatkowo, że w regionie Donbasu szaleje bitwa.

Jednak mer Siewierodoniecka Ołeksandr Striuk twierdzi, że oddziały ukraińskie broniące miasta zdołały się przegrupować i zbudować linię obrony.

REKLAMA

Przyznał jednak, że w samym mieście trwają walki uliczne i ma miejsce ciągły ostrzał artyleryjski.

Striuk powiedział w ukraińskiej telewizji publicznej, że nie można nazwać Siewierodoniecka miastem okupowanym, bo chociaż Rosjanom „udało się przejąć dość znaczną część” miasta i „niemal podzielić je na pół”, to jednak „naszym żołnierzom udało się przegrupować i zbudować linię obrony”.

Według mera trwają pozycyjne walki uliczne.

Na początku szturmu w mieście pozostawało prawie 13 tysięcy ludzi, z których większość pozostaje na miejscu odcięta.

Mer dodał, że „niewielką część” ludności Rosjanie „wywieźli przymusowo na obszary okupowane”.

Przed inwazją rosyjską w Siewierodoniecku mieszkało ponad 100 tysięcy ludzi. W mieście działały zakłady chemiczne Azot, jedne z największych na Ukrainie.

Źródło: AFP/ PAP

REKLAMA