
Wojna młodzieżowych gangów w Gwatemali doprowadza do strasznych rzeczy. Działalność gangów powiązanych z handlem narkotykami jest odpowiedzialna rocznie za około 50% z 3500 brutalnych zabójstw w tym kraju.
Tym razem, mimo interwencji policji 15-letnia ofiara zginęła na miejscu, a sprawcami są… dziewczynki w wieku od 14 do 17 lat, członkinie gangu Barrio 18, który specjalizuje się w ściąganiu haraczy.
Zostały aresztowane w stolicy Gwatemali niemal na „gorącym uczynku”, odcinania głowy 15-letniej dziewczynie. Zdarzenie miało miejsce w piątek 3 czerwca wieczorem na północy stolicy.
Rzecznik policji Jorge Aguilar poinformował, że „funkcjonariusze policji patrolujący okolicę usłyszeli krzyki i natychmiast udali się na przeszukanie budynku, z którego dochodziły wołania o pomoc.”
„Weszli do budynku w momencie popełnienia przestępstwa. Zobaczyli, że jedna z osób trzymała ofiarę, a inna filmowała morderstwo telefonem komórkowym.”
Pomimo natychmiastowej interwencji funkcjonariuszy policji ofiara zginęła na miejscu. Motyw nie był jeszcze znany.
Transgraniczny gang Barrio 18 i rywalizująca z nim banda Mara Salvatrucha, specjalizują się w handlu narkotykami, nielegalnej emigracji, w Gwatemali w haraczach ściąganych m.in. od kierowców firm transportowych.
Barrio 18 to jeden z największych międzynarodowych gangów przestępczych, który powstał w Los Angeles. Ma od 30 000 do 50 000 członków w USA, Meksyku i krajach Ameryki Środkowej, a także jest sprzymierzony z meksykańską mafią.
Tres adolescentes, integrantes de la pandilla Barrio 18, fueron capturadas en la capital de Guatemala en el momento que decapitaban a otra menor. https://t.co/nk3hsvMRSA
— Diario Las Américas (@DLasAmericas) June 4, 2022
Źródło: AFP