Partia Zielonych ma pomysł wyborczy, który przebija wszystkich. Obiecuje wszystkim młodym do 25 roku życia rozdać po 30 tysięcy euro. Chyba zakasowali wszystkie partie „rozdawnictwa”.
W dodatku Zieloni mają „pomysł”, jak taką obietnicę sfinansować bez zdemolowania budżetu Królestwa.
Darowizna byłaby finansowana przez opodatkowanie majątku najbogatszego 1% Belgów.
Partia Ekologiczna chce w ten sposób „pomóc młodym ludziom wejść w życie zawodowe”.
„W obecnym kontekście trwającego kryzysu, społeczeństwo doświadcza wielu niesprawiedliwości, szczególnie dotyczy to młodych” – wyjaśniała Rajae Maouane, współprzewodnicząca Ecolo.
Usprawiedliwieniem udziału w części łupów zabranego bogatym, ma być to, że młodzi w dużej części i tak korzystają z zasiłków, a wskaźnik bezrobocia jest w tej grupie czterokrotnie wyższy, niż w całym społeczeństwie.
Partia Zielonych proponuje więc „powszechny kapitał solidarności”. Konkretnie byłaby to pomoc w wysokości 30 000 euro dla wszystkich młodych ludzi w wieku 25 lat i to bezwarunkowo.
Miałoby to dotyczyć 125 000 Belgów i kosztować 2,5 miliarda euro rocznie.
Szefowie Zielonych Rajae Maouane i Jean-Marc Nollet, planują celem sfinansowania pomysłu „przejąć” 1% majątku najbogatszego 1% Belgów.
Wyliczyli, że dzięki temu mogliby ukraść około 6 miliardów euro, więc jeszcze trochę nawet zostanie.
W dodatku będzie „sprawiedliwie”, bo ów 1% najbogatszych Belgów zarabia 600 miliardów rocznie, czyli nawet więcej, niż PKB Belgii.
Źródło: BFM
