
Rosyjski oligarcha Abramowicz został ukarany za złamanie sankcji na Rosję. Ministerstwo handlu USA nakazało 6 czerwca zajęcie dwóch jego samolotów. Poszło o to, że wysłał on bez licencji wyprodukowane w Ameryce maszyny Boeing 787 Dreamliner i Gulfstream G650 ER do Rosji, co stanowi pogwałcenie sankcji.
Resort handlu poinformował, że w lutym Abramowicz wyznaczył swoje dzieci mieszkające w Rosji jako właścicieli dwóch „firm krzaków”. Firmy te weszły w posiadanie samolotów. Niedługo potem wyszło na jaw, że ciągle stoi za nimi oligarcha i nadal je kontroluje.
Dreamliner i Gulfstream trafiły w marcu do Rosji. Federalni prokuratorzy z sądu na Manhattanie mają teraz znaleźć sposób na zajęcie tych maszyn. Łatwo nie będzie.
Sam Abramowicz nie został jak dotąd objęty amerykańskimi sankcjami, ale pewne restrykcje nałożyła na niego UE.
15 marca BBC podała, że samolot Abramowicza wylądował w Moskwie, dokąd dotarł przez Tel Awiw i Stambuł. Cztery dni później resort handlu USA poinformował, że Stany Zjednoczone uziemiły niemal 100 samolotów używanych przez rosyjskie firmy i obywateli. Wśród nich był prywatny odrzutowiec Abramowicza.
U.S. moves to seize Russian oligarch Abramovich's planeshttps://t.co/hiwlFf42Ad#Ukraine #UkraineRussiaWar
— Alto52(News) (@MarkRid89403375) June 6, 2022
Źródło: PAP