Rząd będzie kombinował przy wyborach samorządowych? Morawiecki: „Jest taki plan”

Mateusz Morawiecki. Foto: PAP
Mateusz Morawiecki. Foto: PAP
REKLAMA
Szef pisowskiego rządu w Warszawie, Mateusz Morawiecki, wypowiedział się na temat doniesienia o zmianie daty wyborów samorządowych.

Podczas konferencji prasowej z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem oraz wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem Mateusz Morawiecki mówił m.in. o obronności. Konferencję zwołano na terenie huty w Stalowej Woli na Podkarpaciu.

Poza tematami wojskowości szef pisowskiego rządu wypowiedział się również na temat doniesień o tym, że PiS będzie chciało zmienić datę wyborów samorządowych.

REKLAMA

– Od strony organizacyjnej i technicznej, a nawet prawnej może być bardzo trudno zorganizować wybory samorządowe w jednym czasie z wyborami parlamentarnymi. Dlatego rzeczywiście jest taki plan, aby stabilna sytuacja w polskich samorządach była jeszcze stabilniejsza i żeby o kilka miesięcy albo o pół roku czy też nieco dłużej przesunąć wybory samorządowe – oznajmił Mateusz Morawiecki, cytowany we wtorek przez portal Wyborcza.pl.

Wcześniej na temat wypowiadał się w Radiu Kraków wicemarszałek Sejmu i jednocześnie szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki.

– Tu jest pewien kłopot. PKW sygnalizuje, że byłoby to przedsięwzięcie organizacyjne nie do udźwignięcia, więc jesteśmy zdecydowani zaproponować ustawę, która przesunie termin wyborów samorządowych o pół roku. Przypominam, że kadencji wyborczej nie można skrócić, ale można ją troszkę wydłużyć, więc o pół roku byłaby wydłużona i wybory odbyłyby się pewnie wiosną. Pytanie, czy razem z wyborami europejskimi, które przypadają w maju czy też trzeba będzie je rozdzielić – stwierdził warszawski polityk.

Źródło: Wyborcza.pl, Radio Kraków

REKLAMA