
– Panie pośle, nie sztuka iść w ilość, ale sztuka iść w jakość – powiedziała posłanka Lewicy Katarzyna Kotula do polityka Zjednoczonej Prawicy Tadeusza Cymańskiego. Z kontekstu wynikało, że polityk mówiła o dzieciach Cymańskiego, których ten ma piątkę.
Haniebne wystąpienie Kotuli miało miejsce podczas debaty ws. rządowego projektu ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich.
Posłowie dyskutowali na temat projektu dającego dyrektorom szkół możliwość dotkliwszego karania uczniów.
Pisaliśmy o tym szerzej: Resort Ziobry bierze się za dzieci. Nowy pomysł na karanie uczniów
W imieniu Lewicy głos zabrała Katarzyna Kotula. Posłanka Lewicy kilkukrotnie zaczepiała posła Cymańskiego. Co ciekawe, Kotula jest nauczycielką.
W czasie debaty stwierdziła, że wychowała „kilkuset uczniów” i dla tego jest na inny poziomie niż polityk z obozu rządzącego.
Następnie z mównicy sejmowej rzuciła do Cymańskiego: – Panie pośle, nie sztuka iść w ilość, ale sztuka iść w jakość.
Z kontekstu wynika, że polityk najprawdopodobniej mówiła o dzieciach posła (Cymański jest ojcem piątki dzieci).
Oburzenia zachowaniem lewicowej polityk nie kryje Artur Dziambor – prezes Wolnościowców i jeden z liderów Konfederacji.
Posłanka @KotulaKat (@__Lewica), do posła @CymanskiPL (@SolidarnaPL), ojca piątki dzieci, podczas debaty o wychowaniu i resocjalizacji nieletnich: „To nie sztuka iść w ilość, sztuka iść w jakość” 🤷🏻♂️ pic.twitter.com/lZEsk3tGj5
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) June 8, 2022