Trzaskowskiemu się to nie spodoba! MIAŻDŻĄCY raport NIK ws. „Czajki”

czajka/Obrazek ilustracyjny/Rafał Trzaskowski sprawdzający szczelność rury ściekowej w 2019 roku/ Fot. Facebook/@rafal.trzaskowski
Obrazek ilustracyjny/Rafał Trzaskowski sprawdzający szczelność rury ściekowej w 2019 roku/ Fot. Facebook/@rafal.trzaskowski
REKLAMA
Postępowanie MPWiK związane z projektowaniem, budową i eksploatacją kolektora podziemnego transportującego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka”, nie zapewniło ciągłego i bezpiecznego dla środowiska przesyłu ścieków – oceniła NIK. Działania nadzorcze prezydenta stolicy uznała za niewystarczające.

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) opublikowała raport dotyczący projektowania, budowy i eksploatacji kolektora podziemnego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do Oczyszczalni Ścieków Komunalnych „Czajka”. Ocenia on m.in. przyczyny awarii, do których doszło w 2019 i 2020 r.

Kontrolerzy NIK ocenili, że „postępowanie MPWiK związane z projektowaniem, budową i eksploatacją kolektora podziemnego transportującego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do OŚK «Czajka», nie zapewniło ciągłego i bezpiecznego dla środowiska przesyłu ścieków, w tym wyeliminowania czynników zwiększających ryzyko wystąpienia awarii”.

REKLAMA

W ocenie Izby „również działania nadzorcze Prezydenta m.st. Warszawy nad ww. zadaniami były niewystarczające”.

„Prezydent m.st. Warszawy nie wykorzystał wszystkich możliwych środków nadzoru właścicielskiego, a także uprawnień kontrolnych wynikających z zawartej umowy oraz z wydanej decyzji. Nie sprawował również skutecznego nadzoru nad prawidłowością postępowania administracyjnego zakończonego wydaniem DUŚ (Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia – PAP) dla tej inwestycji” – czytamy w raporcie.

NIK wskazała, że „w MPWiK nierzetelnie monitorowano budowę przedmiotowego układu przesyłowego pod kątem zgodności z przepisami ustawy – Prawo budowalne, a ustanawiając inspektorów nadzoru inwestorskiego i Inżyniera Kontraktu nierzetelnie nadzorowano realizację przez nich zadań”.

„W efekcie, podczas realizacji układu przesyłowego ścieków do OŚK «Czajka», wprowadzono zmiany wykonawcze względem projektu budowlanego, które w ocenie powołanych przez NIK biegłych stworzyły warunki, które najprawdopodobniej doprowadziły do I awarii o znacznym zasięgu” – czytamy w raporcie.

Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie podejmowane w MPWiK działania związane z odbiorem kolektora transportującego ścieki do oczyszczalni „Czajka”. Zdaniem kontrolerów „w Spółce w sposób niedostateczny analizowano dokumentację stworzoną w ramach budowy oraz nierzetelnie zweryfikowano raport końcowy Inżyniera Kontraktu”.

„Działania podejmowane w MPWiK w celu zapewnienia prawidłowej i bezpiecznej eksploatacji kolektora transportującego ścieki do OŚK «Czajka» były niewystarczające, gdyż nie pozwalały na ocenę stanu faktycznego rurociągów w tunelu pod Wisłą” – napisała NIK.

Zgodnie z raportem „na negatywną ocenę zasługują działania MPWiK w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa osób znajdujących się w układzie przesyłowym pod Wisłą – w czasie zarówno I awarii, jak i II awarii – a także w okresie poprzedzającym I awarię”.

„W ten sam sposób należy ocenić niestosowanie się do obowiązujących przepisów w zakresie bezpieczeństwa w tunelu pod Wisłą – skutkujące narażeniem zdrowia lub życia ludzi tam przebywających” – dodano.

„Przykładem tego było podjęcie decyzji w czasie I awarii nitki A o wpuszczeniu do komory wejściowej i tunelu pracowników MPWiK i ekspertów z Politechniki Warszawskiej, nie mając wiedzy na temat przyczyn awarii i przy braku pewności, czy za chwilę nie nastąpi awaria pracującej w tym czasie nitki B, która – jak ustalono dopiero w trakcie kontroli NIK – już wtedy była nieszczelna” – wyjaśniła NIK.

Prezes NIK Marian Banaś zaakceptował informację o wynikach kontroli dotyczącej projektowania, budowy i eksploatacji kolektora podziemnego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni ścieków „Czajka” 31 marca tego roku. Raport został opublikowany na stronach izby 8 czerwca.

Źródło: PAP

REKLAMA