Izrael podbiera gaz Libanowi. Takie czasy, że nie ma „zmiłuj”?

Premier Izraela Naftali Bennet. Źródło: PAP
Premier Izraela Naftali Bennet. Źródło: PAP
REKLAMA
W Libanie miała miejsce demonstracja przeciwko wydobywaniu gazu przez Izrael ze złoża podmorskiego u wybrzeży tego kraju. Manifestacja odbyła się 11 czerwca na pograniczu Naqoura, na dalekim południu Libanu.

Setki osób demonstrowało w sobotę przeciwko obecności na spornych z Izraelem wodach statku, który ma eksploatować gaz dla państwa żydowskiego. 

Pogrążony w kryzysie Liban raczej nie może bronić swoich granic morskich prze potężnym sąsiadem. Setki protestujących zgromadziły się jednak w mieście Naqoura, które graniczy z Izraelem z flagami Libanu.

REKLAMA

Spór dotyczy podmorskiego złoża. Wpłynął tam statek brytyjskiej firmy gazowej Energean Plc, na zlecenie Izraela, aby rozpocząć eksploatację gazu. Dla Libanu pole Karish jest częścią jego wód terytorialnych, chociaż spornych z Izraelem.

Jerozolima twierdzi, że to wyłączna strefa ekonomiczna Izraela. W czasie demonstracji wystąpił deputowany niezależny Firas Hamdane, który w imieniu zgromadzonych złożył „kategoryczny protest i odmowę rezygnacji z morskich zasobów kraju, które należą do wszystkich Libańczyków”.

Liban i Izrael są oficjalnie nadal w stanie wojny. Kraje te rozpoczęły w październiku 2020 r. negocjacje pod egidą Waszyngtonu w celu wytyczenia granicy morskiej, aby m.in. usunąć przeszkody w poszukiwaniach węglowodorów.

Jednak rozmowy zostały zawieszone w maju 2021 r. po sporach o powierzchnię obszaru przynależnego poszczególnym krajom.

W poniedziałek prezydent Libanu Michel Aoun i ustępujący premier Najib Mikati także potępili „prowokację” ze strony Izraela i wezwali do mediacji USA. Amerykański mediator Amos Hochstein ma przybyć do Libanu już w poniedziałek z dwudniową wizytą.

Liban ma tu pewne wsparcie. Proirański ruch szyicki Hezbollah ostrzegł w czwartek 9 czerwca izraelską firmę poszukiwawczą gazu przed rozpoczęciem takiej operacji.

Izrael także „ostrzegł”, że wyznacza „priorytet ochrony swoich strategicznych akwenów” i dodał, że jest gotowy ich bronić.

Źródło: AFP/ Le Figaro

REKLAMA